
Dwa dni - dwa napady na banki. W obu przypadkach na razie nie udało się wykryć sprawcy...
Tematem zajmują się dzisiejsze Nowości.
Dotychczas informowaliśmy tylko o jednym napadzie na placówkę bankową przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich na os. Na Skarpie w Toruniu, do którego doszło 21 grudnia, tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
- Sprawca groził jednemu z pracowników przedmiotem przypominającym broń - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Zażądał wydania pieniędzy, a po ich wydaniu zbiegł. Trwają poszukiwania sprawcy.
Placówka bankowa w pawilonie handlowym przy ul. Kosynierów Kościuszkowski na os. Na Skarpie (fot. Google Street View)
Okazało się jednak, że dzień wcześniej - 20 grudnia - także doszło do napadu na bank. Tym razem przy Szosie Lubickiej. Sprawca był zamaskowany. Jak informują Nowości, przestępca wszedł do budynku w momencie, gdy nie było żadnego klienta. Od obsługi zażądał pieniędzy i ślad po nim zaginął. Nie wiadomo, czy miał przy sobie pistolet. Tajemnicą jest też to, ile pieniędzy ukradł.
Po wyjściu z banku sprawca tego rozboju miał się skierować w okolice ul. Winnica. Poszukiwania policji na razie nie przynoszą skutku. Śledczy nie zdradzają, czy za tymi napadami stoi jedna osoba.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie