
Informacja z ostatniej chwili!
W Toruniu odbędzie się druga tura wyborów na prezydenta Torunia. W pierwszej ze znaczną przewagą zwyciężył kandydat Koalicji Obywatelskiej Paweł Gulewski, drugie miejsce zajął obecny prezydent Torunia Michał Zaleski.
– Kochani jesteście wspaniali. Dzieje się coś niesamowitego - napisał w środku nocy Paweł Gulewski.
Na szczegółowe wyniki będziemy jeszcze musieli chwilę poczekać - liczone są głosy z dwóch obwodów. Druga tura wyborów w Toruniu zostanie zorganizowana 21 kwietnia.
To będzie pierwsza taka sytuacja od 22 lat. W Toruniu ostatni raz druga tura wyborów odbyła się w 2002 roku. Wtedy również w wyborach kandydował Michał Zaleski. Jego rywalem był Jan Wyrowiński. W pierwszym głosowaniu Zaleski uzyskał 25,87, a Wyrowiński 24,38. W powtórce Zaleski zdobył 50,96, a Wyrowiński 49,04, o elekcji zadecydowało zaledwie 810 głosów.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żarty chyba jakieś jak ludzie mogli tak głosować ? I tak Pan Zaleski zwycięży w drugiej turze .
Założysz się że przegra?
Oby jednak przegral, bo niema żadnego pomysłu na kolejną kadencję, rządzi zdecydowanie za długo i zadłuża miasto na niebotyczną skalę.
Facet zrobił rozpierduche na bulwarze i w połowie Torunia bez żadnego pomyśłunku. Magistrat miasta traktuje jak swoją służącą, podobnie jak miejskie spółki. Do domu jedziemy jakbyśmy mieszkali w Wa-wie a nie w małym mieście. W weekend szedłem bulwarem - zrobione tylko to co widać z drogi a kamienne stopnie przy Wiśle zostawione. W zamian te koszmarne bunkry - sklepiki - matko boska jakie do dziadostwo! Po to wybudowano dwa bunkry żeby tam były lody i ciasteczka? Hmmm - ciekawe bardzo ciekawe. Zalewski najlepiej polikwidowałby wszystkie parkingi w mieście a ludzie po Toruniu powinni chodzić pieszo. Bo tak mu jest lepiej. Cóż mam takie przekonanie że po tylu latach trzymania palca w tyłku takiemu jednemu od Redemptorystów ten palec już nieźle śmierdzi. A i grabienie w swoją tylko sprawia już mniej radości. Czas na zmiany...
Dwie najgorsze kandydatury przeszły ten naród lubi być j....y, nic dla miasta taki wice niezrobił a oni na niego głosują.
Wprawdzie zdecydowanie bardziej liczyłem na niespodziankę i zwycięstwo Bartosza Szymanskiego...Ale dobre i to...Nie dla zawodu prezydenta miasta, dwukadencyjność max i do widzenia...To powinno być prawnie zalegalizowane.
Przyczyny porażki Zaleskiego- wieloletnie rządy(wystarczy), wiek, wrzosowisko i postawa wobec niego, pawilony na bulwarze, tramwaj na jar(wożący powietrze poza godzinami szczytu)-zamiast 200 baniek na hałaśliwe torowisko wystarczyło pokombinować nieco z buspasami oraz zakupem taboru autobusowego. Ja nie mogę też wybaczyć zmiany plan zagospodarowania i postawienia myjni vis a vis osiedla mieszkaniowego przy Legionów i do tego jeszcze hucznego jej otwarcia z udziałem naszego jeszcze miłościwie nam panującego Zaleskiego. Przychylności osiedla Zaleski tym nie zyskał...Można to było gdzieś z dala od mieszkań postawić...a teren zaraz za torami rekreacyjnie dla mieszkańców zagospodarować...Gdzieś dobro mieszkańców zeszło na drugi plan u Zaleskiego...
Poza godzinami szczytu wiele pojazdów MKZ jeździ niezbyt obłożona. To chyba normalne. Tramwaj na JAR mimo wszystko cieszy się popularnością. Obserwuję przystanki i sam tramwaj jak mam okazję i powiedziałbym, że wcale taki pusty nie jeździ. No ale to wszystko zależy co chce się zobaczyć, a czego nie i czego się oczekuje. Można rozwijać miasto sadząc nowe roślinki i robiąc place zabaw, można rozwijać też miasto rozbudowując jego infrastrukturę i dając możliwości faktycznego rozwoju/rozbudowy. Brakuje jedynie inwestycji przyciągających przedsiębiorców, ale pewnie i to się zmieni z czasem, niezależnie od tego kto zostanie prezydentem. Jedynie życzyłbym sobie (i pewnie wielu innym mieszkańcom Torunia), aby dokończonych zostało kilka inwestycji (głównie drogowych), tj. średnicówka, przedłużenie Długiej do Józefa oraz przebudowa skrzyżowania przy SP5 (przy szpitalu), bo teraz wiele różnych inwestycji drogowych się prowadzi, ale jeszcze więcej nie jest dokończonych zgodnie z pierwotnymi planami, a to utrudnia funkcjonowanie w mieście.
Do Error w kwestii uzupełnienia. Fatalnym zaniechaniem łysego jest ulica Olsztyńska!!! Nie dość, że wybudował tam socjalne getto, sprawiające mega problemy /jaki rozumny człowiek skupia na małym terenie całą patologię miasta?/, ulica wylotowa w kierunku Grębocina to jedna wielka "łatanka", na dodatek dziurawa. Przez 22 lata temu dziadydze nawet na myśl nie przyszło, żeby się w końcu za remont Olsztyńskiej zabrać, a pokrętne i fałszywe tłumaczenia o braku środków, to niech niemowlakom opowiada, bo przecież przez te lata mnóstwo kasy angażował w kretyńskie inwestycje, niepotrzebne i kompromitujące go, jako prezydenta. Dość tego, trzeba uwolnić Toruń od BETONU UMYSŁOWEGO!!!
Oba najgorsze wybory, Zalewski zadłużył miasto na ponad 1 mld złotych, a kandydat z KO nam zielony ład wprowadzi, strefy czystego transportu i resztę bzdur z UE
Bye bye Mr BETONOZA
Zrobi się w naszym grajdołku SCT i wszyscy będą uśmiechnięci. Spokojnie , hulajnogi wam zostaną.
W końcu Toruń dołączył do grona uśmiechniętych miast!
W cieniu pałki milicyjnej.
Tutaj nie ma znaczenia kto wygra, to miasto dalej będzie podążać w tym samym kierunku. Proszę zobaczyć na fizyczne podobieństwo tych dwóch panów. Przecież to jest młodsza kopia tow. Michała i dokładnie tak samo będzie wyglądać następne 20 lat w tym mieście.
Daj ludziom szansę. W tym przypadku zmiana jakakolwiek będzie jednak zmianą. A czy na lepsze czy nie to czas pokaże. Gdyby nie było zmiany w fotelu prezydenta, to będzie oznaczało, że zmian realnych żadnych nie będzie w naszym mieście. Generalnie próbujmy coś zmieniać naszymi decyzjami, bo dawanie "wiecznej szansy" jednej osobie nie ma sensu, w każdym razie nie przez tyle kadencji.
W drugiej turze wyborów na prezydenta miasta Toruń zmierzą się Paweł Gulewski z KO (38,28 proc.) i urzędujący prezydent Michał Zaleski (26,41 proc.) – PKW.
Tak przy okazji chciałem zapytać Pana Pawła jak wygląda realizacja obietnic wyborczych jego szefa partyjnego pana premiera Donalda Tuska ??? Gdzie kwota wolna od podatku na poziomie 60 tyś, gdzie dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, gdzie benzyna po 5 złotych ??? Co pan kandydat z ramienia KO ma w tym temacie do powiedzenia ? Czy w razie wygranej też ma zamiar iść w ślady swojego szefa partyjnego i tak samo realizować swoje obietnice wyborcze, czyli nie robić kompletnie nic ?
Przecież ten Gulewski niczego sensownego nie proponuje. Same ogólniki i jakieś nierealne mosty. Oby tylko nie zaczął szkodzić jak się będzie chciał przypodobać ekopajacom. Jakiś partyjny pionek KO...
Przecież Gulewski to były wiceprezydent, zrezygnował dwa miesiące przed wyborami. O jakiej więc alternatywie mowa? to jest zwykły aparatczyk, tyle, że od platfusów. Wolę mniejsze bo znane zło, a nie Gulewskiego, który będzie się uczył być prezydentem. W żadną z jego obietnic nie wierzę. Jest aparatczykiem Platformy Obywatelskiej, czyli partii, która dotrzymuje 15 procent obietnic i zwyczajnie oszukuje ludzi.
Koniec dyktatury Breżniewa Torunia już bliski. Uffff odetchną chyba wszystkie branże oraz dziurawe chodniki i połatane jezdnie ...