
W sieci zawrzało. Internauci oburzeni samotnym reniferem, który pojawił się podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego na Rynku Staromiejskim.
"Co to jest", "skandal", "kto za to odpowiada", "jak można pozwolić na coś takiego" - to tylko niektóre komentarze, które zostały opublikowane przez Internautów pod zdjęciem z reniferem. Zwierzę pojawiło się na Jarmarku Bożonarodzeniowym, który od kilku dni odbywa się na Rynku Staromiejskim w Toruniu.
Renifer na Rynku Staromiejskim w Toruniu.
Internauci są oburzeni tym widokiem - niektórzy twierdzą, że to znęcanie się nad zwierzętami. Organizator tego wydarzenia wydał specjalne oświadczenie na ten temat, oto one:
"Dziś są Mikołajki. Z tej właśnie okazji chcieliśmy zebrać pieniądze na opiekę nad cudownym reniferem Rudolfem. Jego historia jest długa... w Finlandii został postrzelony, przygarnął go Pan Adam z Torunia i tym samym uratował mu życie. Biorąc pod uwagę Wasze zdanie, renifer został zabrany z Jarmarku i trafił do domu. Mamy nadzieję, że z takim samym zapałem wesprzecie renifera Rudolfa i przyjdziecie do stoiska z piernikami, aby uczynić przygotowaną dla niego puszkę ciężką i pełną po brzegi. Wesołych Świąt!"
Do sprawy odniósł się też Marcin Czyżniewski, przewodniczący Rady Miasta Torunia, który potwierdził, że to zwierzę uratowane przez jego właściciela, który znalazł je postrzelone.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czekamy na Wasze opinie - redakcja@ototorun.pl
(TUB)
fot. Facebook
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech jakiś internauta wejdzie i posiedzieć z reniferem to nie będzie samotny.
Czy was ludzie powaliło do końca? Znęcanie się nad zwierzętami? Bo renifer stoi i nikt go nie męczy? Kiedyś szopki były żywe. To było super. Teraz jak chce dziecku pokazać szopkę i zaszczepić sentyment związany z nimi to nawet nie mam jak. Co mam pokazać? Plastki i styropian? Do czego ma sie ucieszyć malutkie dziecko?
Ten kto go tak przywiązał niech się sam tak przywiąże.
Również powinno się potępiać właścicieli czworonogów prowadzonych na smyczy
Andrzeju, w dup** mają wszyscy "do czego ma się ucieszyć" twoje dziecko, ale na pewno nie kosztem żywego stworzenia, które czuje strach i jest bezsilne wobec ludzi twojego pokroju. Oby takie sytuacje miały miejsce jak najrzadziej a najlepiej WCALE! I oby takich ludzi jak najmniej..... Żenada...