Reklama

Prowadziła po alkoholu, w wypadku zginął jej 2-letni syn. Prokuratura postawiła zarzuty kobiecie

Filip Sobczak
19/06/2019 08:44

Dramat na drodze pod Toruniem. W miejscowości Steklin 25-latka spowodowała tragiczny wypadek. Razem z kobietą podróżowało dwoje dzieci - 3-letni chłopiec oraz jego 2-letni brat. Niestety młodszy zmarł w toruńskim szpitalu. Prokuratura postawiła już zarzuty kobiecie.

To był kolejny wypadek, który wstrząsnął mieszkańcami Torunia i naszego regionu. Zaledwie 25-letnia kobieta prowadziła samochód pod wpływem alkoholu - badanie wykazało ponad promil - i miała przy sobie woreczek z białym proszkiem. Niestety przewoziła ze sobą także dwoje dzieci - 3-letniego chłopca oraz jej 2-letniego brata.

Kiedy policjanci zauważyli Volkswagena Polo, którym podróżowała kobieta, od razu domyślili się, że coś jest nie w porządku. 25-latka włączała i wyłączała światła mijania, a następnie zaczęła jechać od prawej do lewej strony jezdni. Mundurowi zasygnalizowali jej, żeby się zatrzymała. Kobieta jednak zlekceważyła policjantów i przyspieszyła. 

Po przejechaniu kilkunastu kilometrów nie utrzymała samochodu na drodze. Auto dachowało, co można zobaczyć na zdjęciach, które umieszczamy pod tytułem newsa. Policjanci wybiegli z radiowozu i przystąpili do udzielania pomocy. Po jakimś czasie na miejsce zdarzenia, czyli do miejscowości Steklin przyjechało pogotowie. Wszyscy uczestnicy wypadku zostali przetransportowani do toruńskich szpitali. Niestety 2-letni chłopiec zmarł.

Jego 3-letniego brata udało się uratować, ale musiał przejść wielogodzinną operację w szpitalu dziecięcym w Toruniu. Natomiast 25-letnia kobieta jest hospitalizowana na Bielanach. Jej życiu nie zagraża i nie zagrażało niebezpieczeństwo. Jeszcze w szpitalu została przesłuchana przez prokuraturę.

Śledczy postawili jej zarzuty. 25-latka odpowie za spowodowanie wypadku śmiertelnego pod wpływem alkoholu, kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, posiadanie narkotyków i niezatrzymanie się na wezwanie funkcjonariuszy policji.

Kobieta przyznała się do wszystkich przedstawionych jej zarzutów. Najpoważniejszy z nich to spowodowanie wypadku śmiertelnego pod wpływem alkoholu. Grozi jej za to do 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura chce, żeby podejrzana została aresztowana - wniosek trafił już do Sądu Rejonowego w Lipnie.

(Filip Sobczak)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do