
Aleksandra Walczak, dziennikarka „Nowości” zaginęła w 2004 roku. Dziś dziennikarze programu „Alarm” TVP wracają do tego tematu. – To była legenda "Nowości" - mówi dziennikarz Jacek Kiełpiński.
To najbardziej tajemnicze zaginięcie mieszkanki Torunia w historii. Aleksandra Walczak po raz ostatni była widziana w nocy z 12 na 13 marca 2004 roku. Wracała wtedy z urlopu w górach. Niestety, jak twierdzi jej mąż, nigdy nie dojechała do domu.
Walczak pracowała w gazecie „Nowości”. Była znana z tego, że zajmowała się tematami kryminalnymi. Bezkompromisowo opisywała tak zwane sprawy z wokandy. Nic więc dziwnego, że jej najbliżsi oraz znajomi dziennikarze do dziś twierdzą, że za jej zaginięciem może stać ktoś komu nie spodobały się teksty z „Nowości”.
Od jej zaginięcia opłynęło już prawie 20 lat. Do dziś sprawa nie została wyjaśniona. Dziennikarze programu „Alarm” postanowili jednak wrócić do tematu i raz jeszcze popytać najbliższych, dziennikarzy i śledczych o Aleksandrę Walczak.
– To była legenda "Nowości". Była doskonałą dziennikarką od spraw kryminalnych. Była znakomicie zorientowana. To była „baba z jajami” - mówi w programie były dziennikarz „Nowości” Jacek Kiełpiński.
Reporterka „Alarmu” podjęła też próbę skontaktowania się z mężem zaginionej. Ten jednak od wielu lat konsekwentnie odsyła wszystkich dziennikarzy do prokuratury.
– Odmawiam wszelkiej rozmowy. Proszę mnie zostawić w spokoju - mówi mąż zaginionej.
Jak wyjaśnia prokurator Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu, śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Było prowadzone w kierunku pozbawienia wolności. Dotychczas nikt nie usłyszał zarzutów.
– Uważam, że nigdy nie można o tej sprawie zapomnieć. Kiedyś ktoś pęknie i o czymś się dowiemy. Nie wierzę w morderstwo doskonałe - twierdzi Jacek Kiełpiński.
Jeżeli ktoś z Państwa ma jakiekolwiek informacje w tej sprawie, policja i prokuratura czekają na sygnał.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie