
Krystyna Szalewska-Gałdyńska, zmarła niedawno wybitna toruńska artystka, w ostatnim udzielonym wywiadzie opowiada o swoim życiu i pracy.
- W tej kamienicy [w Toruniu] zamieszkałam w 1969 roku. Wszystkie zgromadzone tu na trzech piętrach prace to może być około czterystu, może czterysta piętnaście. Natomiast wszystkie, które w ogóle wykonałam, to ponad tysiąc, tysiąc dwieście może. Zaczęłam od linorytów, czarno-białych, potem zaczęłam włączać kolory, później, kiedy już poznałam mojego męża Olgierda Gałdyńskiego, cytaty fotograficzne. Cieniutka kreska, precyzja i benedyktyńskie opracowanie tematu, w tym się specjalizowałam. [Proces twórczy] zaczyna się od natchnienia, przeżycia, wrażenia - mówi Krystyna Szalewska-Gałdyńska.
Cała playlista tutaj.
Nagrań dla serwisu informacyjnego samorządu województwa kujawsko-pomorskiego dokonano między lipcem a listopadem 2021.
Partnerem modułu jest Województwo Kujawsko-Pomorskie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie