Pod Toruniem otwarto nowoczesny komisariat policji [FOTO]

Dziś w Dobrzejewicach w gminie Obrowo oficjalnie otwarto nowy komisariat policji.

W tej nowoczesnej placówce pracować będzie 54 funkcjonariuszy oraz kilka osób cywilnych. Znajdzie się tam także miejsce dla mieszczącej się do tej pory w Toruniu bazy kynologicznej (Ogniwo Przewodników Psów Służbowych Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Toruniu).

— Zależy nam na bezpieczeństwie naszych mieszkańców, więc wyłożyliśmy pieniądze na przygotowanie dokumentacji technicznej obiektu, żeby urealnić i przyspieszyć jego budowę — tłumaczył jeszcze przed oficjalnym otwarciem komisariatu Starosta Toruński Mirosław Graczyk. Przedstawicieli władz powiatu toruńskiego nie mogło zabraknąć w Dobrzejewicach także dziś. Wręczyli oni policjantom symboliczny czek opiewający na 20 tys. złotych z przeznaczeniem na realizację potrzeb komisariatu.

Postanowiono także, że w Dobrzejewicach pracować będą policjanci stacjonujący wcześniej w Lubiczu. Decyzję taką podjęto ze względu na to, że komisariat w Lubiczu mieścił się w rzeczywistości w kilku miejscach. Jakkolwiek lubicka jednostka nadal pozostanie czynna, by zapewnić mieszkańcom tej gminy łatwiejszy dostęp do policji. W planach jest także otwarcie policyjnego punktu przyjęć w Czernikowie. Wszystko dlatego, że komisariat będzie obsługiwał trzy gminy: Lubicz, Obrowo oraz Czernikowo.

Od dziś policjanci pracować będą w nowoczesnym i komfortowym budynku o całkowitej powierzchni wynoszącej prawie 2 tysiące metrów kwadratowych. Wartość całego projektu to ponad 11 mln złotych. Inwestycja ma się zwrócić w przyszłości i służyć policji i mieszkańcom przez długie lata.

— Osobiście jestem bardzo szczęśliwy, że udało się zrealizować tę inwestycję — komentuje Wójt Gminy Obrowo Andrzej Wieczyński. — Polepszy to warunki pracy policjantów, ale także poprawi bezpieczeństwo mieszkańców. Dla gminy Obrowo to bardzo duży prestiż. Mieszkańcy także bardzo pozytywnie zapatrują się na ten projekt.

Inwestycja zakończyć miała się dużo wcześniej, lecz w trakcie jej realizacji wystąpiły problemy, których nikt nie mógł przewidzieć. Budowa ruszyła 12 października 2015 roku. Koniec robót planowany był na październik 2017 roku. Wszystko szło zgodnie z planem do czasu, gdy wykonawca bez podania powodu porzucił inwestycję. — Pewnego dnia pracownicy po prostu przestali przychodzić do pracy. Próby skontaktowania się z firmą nie dały żadnych rezultatów — mówiła wówczas Monika Chlebicz. Budowę dokończyło konsorcjum firm Eltop z Torunia oraz Nik-Nat z Golubia Dobrzynia.

(Mateusz Srebniak)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku