
39-letni mężczyzna z Torunia wygrał walkę z koronawirusem. W ostatnich dniach jego próbki dwukrotnie dały wynik negatywny i uzyskał status ozdrowieńca.
23 marca ministerstwo zdrowia poinformowało o pierwszym przypadku zakażenia koronawirusem w Toruniu. Resort zdradził, że to młody mężczyzna z Torunia. Szybko okazało się, że pacjent ma 39 lat, jego stan jest dobry i przebywa w szpitalu zakaźnym w naszym mieście.
W trakcie jego pobytu w placówce przy ul. Krasińskiego redakcji "Oto Toruń" udało się z nim skontaktować. Pacjent opowiedział nam o przebiegu swojej choroby. – Temperatura nie była wysoka. Maksymalnie miałem 37,8 C. Na temperaturę dostawałem paracetamol. Bolało mnie wszystko i miałem problemy z oddychaniem. Czułem ucisk w klatce piersiowej podczas oddychania. Miałem jednak dostęp do tlenu, gdy te problemy się nasilały. Podawano mi też hydroksyzynę na uspokojenie i leki na kaszel, który też mnie męczył. Był jeszcze jakiś lek, którego nazwy nie pamiętam – opowiadał mężczyzna zakażony COVID-19.
Czytaj także: Zakażony koronawirusem mężczyzna z Torunia: Nie potraktowano mnie poważnie
Na szczęście z dnia na dzień ze szpitala napływały optymistyczne wieści. W końcu lekarze zdecydowali, że mężczyzna zostanie przewieziony do izolatorium w Ciechocinku. Jednocześnie wtedy 39-latek poinformował nas, że cała jego rodzina miała robione testy na COVID-19 i wszystkie wykazały wynik ujemny.
– W Ciechocinku miałem bardzo dobre warunki. Oczywiście doskwierała mi izolacja, ale wytrzymałem. Byłem w stałym kontakcie z lekarzami i pielęgniarkami. Głównie był to kontakt telefoniczny – tłumaczy mężczyzna.
Po kilku dniach pobrano od mężczyzny kolejne próbki. Na szczęście pierwsza z nich była już negatywna, ale procedura wymaga wykonania kolejnego badania. Test ponownie wykazał wynik negatywny i mężczyzna mógł wrócić do swojego rodzinnego domu. – Teraz na pewno będę ostrożny. Podobno prawdopodobieństwo, że ponownie zarażę się COVID-19 jest zdecydowanie mniejsze, ale wolę dmuchać na zimne – mówi ozdrowieniec.
(Filip Sobczak)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fajnie by było, jakby przypomniał sobie nazwę tego leku, żeby tu zaraz jakimś szwindlem nie zapachniało...
Mimo wszystko życzę zdrowia!
Osoby chore powinny być oznaczone np na google map, albo jakoś inaczej - to raczej żaden wstyd że ktoś się zaraził, a zdrowi mogliby unikać takiej osoby / miejsca.
DO GOSCIA
Osoby chore powinny być oznaczone np na google map, albo jakoś inaczej ...
WIDAC ZE JESTES SZCZUREM.W OBOZACH KONCENTRACYJNYCH TEZ ZNAKOWANO LUDZI
WYOBRAZ SOBIE ZE ZNAJDA SIE OSOBY KTORE BEDA SZYDZIC LUB ZABIJAC TAKIE OSOBY DZIEKI TWOJEMU POMYSLOWI.60% LUDZI SA TO SLABE JEDNOSTKI KTORE W CHWILI ZAGROZENIA SA WSTANIE POSUNAC SIE DO ROZNYCH RZECZY.A TY NALEZYSZ DO TEJ GRUPY.W CZASIE WOJNY PEWNO BYS SPRZEDAL BLIZNIEGO ZEBY PRZETRWAC
Do gość siedź z dupą w domu to unikniesz wszystkiego
Kogo woli dmuchać?
Nie pamięta nazwy leku? Bardzo dziwne.
Hahaha,typowe objawy grypy,która mamy co roku w okresie jesień-wiosna. Artykuł propagandowy.