
Za nami inauguracyjna edycja plebiscytu "Toruńskie Koty". W kategorii "Działalność Społeczna" pierwsze miejsce zajął Marek Popek, ratownik WOPR.
W plebiscycie "Toruńskie Koty" można było oddawać głosy przez ostatnie dwa tygodnie - od 2 do 16 stycznia - w pięciu kategoriach - polityka, sport, działalność społeczna, kultura oraz innowacje. Do każdej z nich nominowaliśmy pięciu kandydatów.
W kategorii "Działalność Społeczna" zwyciężył Marek Popek (43 proc.), drugi był policjant Łukasz Grabowski (28 proc.), a trzeci społecznik Michał Piszczek (16 proc.). Kolejne miejsca zajęli streetworker Wojciech Przybysz i nauczyciel akademicki Wojciech Peszyński.
Marek Popek jest znanym w Toruniu ratownikiem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W minionym roku, na lądzie, a dokładnie na drodze krajowej nr 15 był świadkiem wypadku. Nie zwlekając, wyciągnął mężczyznę z auta, które wcześniej dachowało, przystąpił do jego reanimacji i uratował mu życie.
W najbliższych dniach spotkamy się osobiście ze wszystkimi zwycięzcami, którym wręczymy statuetki "Toruńskich Kotów", wykonane przez artystkę Kingę Dragan. Nasza figurka ma przypominać, że kot jest jednym z symboli Torunia. Legenda głosi, że podczas oblężenia szwedzkiego na Toruń w 1629 roku jeden z leniwych dotąd kotów pokazał swoje waleczne oblicze i zaalarmował obrońców miasta, dzięki czemu odparli oni atak nieprzyjaciela. Do dziś przy ul. Podmurnej znajduje się Baszta Koci Łeb, która symbolizuje owego kota.
Partnerami plebiscytu są Nicolaus Bank, Toruń Plaza oraz Kancelaria Radców Prawnych A.Kinder K.Kinder A.Gierat.
1. Marek Popek - 43 proc.
2. Łukasz Grabowski - 28 proc.
3. Michał Piszczek - 16 proc.
4. Wojciech Przybysz - 9 proc.
5. Wojciech Peszyński - 5 proc.
Autor: Filip Sobczak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie