Opuszczony cmentarz na Stawkach. Mieszkańcy zbulwersowani widokiem [FOTO]

Cmentarz ewangelicki przy ul. Łącznej 38 na Stawkach jest zapomniany i zaniedbany - twierdzą mieszkańcy Torunia.

Pan Krzysztof wybrał się na rowerową wycieczkę po Toruniu. Na Stawkach odkrył opuszczony cmentarz ewangelicki. - Zapomniany i zaniedbany cmentarz luterański na Stawkach. Postawiono tablicę informacyjną z herbem Torunia i tyle w temacie. Wstyd i żenada - napisał w mediach społecznościowych mieszkaniec Torunia. 

Pod tym postem na Facebooku rozgorzała na ten temat dyskusja. Pojawiły się m.in. propozycje, by wziąć sprawę w swoje ręce i by to mieszkańcy Torunia uporządkowali ten teren. Zwłaszcza, że cmentarz ewangelicki (objęty pełną ochroną ewangelicką) jest jedną z nielicznych pamiątek po istnieniu protestanckich potomków osadników olęderskich, którzy założyli wieś Stawki.

- W zeszłym roku na cmentarzu przy Łącznej przeprowadzone zostały prace, m.in. związane z poprawą ustawienia nagrobków w południowej części nekropolii, również w kwaterze dziecięcej - czytamy na profilu Lapidaria. Zapomniane cmentarze Pomorza i Kujaw.

Tak teraz wygląda cmentarz ewangelicki na Stawkach.

Na tablicy informacyjnej, która znajduje się na miejscu można przeczytać, że cmentarz założony najpóźniej w II połowie XIX wieku, był pierwotnie miejscem pochówku mieszkańców wsi Stawki wyznana luterańskiego, w tym ofiar epidemii cholery. W latach 1904-1945 użytkowała go ewangelicka gmina wyznaniowa Rudak - Stawki, a także (do 1920 r.) żołnierze toruńskiego garnizonu stacjonujący w fortach położonych na lewym brzegu Wisły. Po II wojnie światowej nekropolia uległa dewastacji i zapomnieniu.

Na cmentarzu zlokalizowanym na niewielkim wzniesieniu porośniętym przez egzemplarze kasztanowca białego, lipy drobnolistnej, robinii białej i klonu jednolistnego zachowało się m.in. ok. 80 obmurowanych mogił oraz kilka postumentów pod tablice inskrypcyjne.  

*

Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl

(AM)

fot. nadesłane

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku