
Firma Strabag dokończy budowę ścieżki rowerowej, która ma łączyć Lubicz Górny ze Złotorią. Prace przy siedmiokilometrowym odcinku zaczęły się prawie cztery lata temu i były realizowane w niezłym tempie, ale problemy pojawiły się w Nowej Wsi. Na budowę czeka jeszcze około 1,5 km trasy.
Budowa ponad 7-kilometrowego traktu rowerowego przy drodze wojewódzkiej nr 657 z Lubicza Górnego do Złotorii rozpoczęła się w 2020 r. Inwestycja była możliwa dzięki partnerstwu samorządu województwa, gminy Lubicz i powiatu toruńskiego oraz środkom unijnym. Starania o budowę ścieżki trwały wiele lat. Zabiegały o nią władze gminy, a także mieszkańcy. Przebieg trasy ustalono podczas konsultacji.
Ścieżka powstała, ale w dwóch prawie 5-kilometrowych odcinkach, pomijając najbardziej newralgiczny, środkowy, odcinek w Nowej Wsi. W trakcie trwania inwestycji okazało się, że w tej miejscowości pojawiły się kłopoty, m.in. konieczność budowy kanalizacji deszczowej w jezdni drogi wojewódzkiej. Prace wstrzymano.
Jednak w mijającym tygodniu pojawiły się dobre informacje. Mamy już pewność, że ścieżka zostanie dobudowana również w Nowej Wsi, łącząc oba gotowe odcinki i tworząc 7-kilometrową całość.
Inwestor - Zarząd Dróg Wojewódzkich przekazał plac budowy wykonawcy, firmie Strabag. W spotkaniu uczestniczył wójt Marek Nicewicz, który nie kryje zadowolenia z tego, że inwestycja zostanie zakończona.
- Oddycham z ulgą – mówi wójt. - Mieszkańcy, zwłaszcza piesi i rowerzyści, w końcu będą mogli poruszać się w bezpieczniejszych warunkach. Ścieżka rowerowa przy tej krętej drodze, gdzie natężenie ruchu jest bardzo duże, to absolutna konieczność. Dziękuję właścicielowi drogi, czyli samorządowi województwa, że znalazł sposób na rozwiązanie problemu na odprowadzenie wód deszczowych w Nowej Wsi oraz finanse na dokończenie tej inwestycji.
Jak zapowiedział wykonawca, w przyszłym tygodniu w Nowej Wsi mają pojawić się geodeci. Roboty rozpoczną się zaraz po tym, jak wykonawca załatwi wszelkie formalności. Na początek będzie budowana kanalizacja deszczowa. Ścieżka powinna być gotowa do końca tegorocznych wakacji.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super że powstają ścieżki rowerowe Brawo i też fajnie byłoby jak by do Czernikowa od strony Torunia była dobrze wykonana ścieżka Bo to co jest teraz To jedzie się po tym jak by to miał być jakiś tor krosowy a nie ścieżka rowerowa.
Bo to jest ścieżka typu „kross”
No tak a co dalej jestem w Lubiczu górnym i jadę do Torunia a tu niespodzianka brak z łamaniem przepisów i narażając się na niebezpieczeństwo docieram do wiaduktu w dolnym ....a jazda z dziećmi to zupełna katastrofa ....trzeba by zrobić wyścig rowerowy dla urzędników łącznie z p.torunia rubinkowo Lubicz ???
A jak rozwiążecie drogę rowerową przez most nad autostradą? Będzie zwężenie by puścić pas rowerowy?