Niesamowity wynik w zbiórce dla WOŚP w malutkiej miejscowości pod Toruniem

Fantastyczny wynik zbiórki podczas 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w podtoruńskiej gminie Lubicz. Jest nowy rekord, a szczególny podziw budzi kwota, którą do wspólnej puszki dorzucili mieszkańcy Rogowa.

WOŚP 2025. Niesamowity wynik w Rogowie!

Zgodnie ze stanem na koniec grudnia 2024 roku Rogowo w gminie Lubicz liczy 384 mieszkańców. A mimo to właśnie w tej malutkiej miejscowości podczas niedzielnej (26 stycznia) zbiórki w czasie Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zgromadzono prawie 95 tys. zł! Za 48 tys. zł został wylicytowany samochód elektryczny, a taką kwotą wsparł wspólną „puszkę” tajemniczy biznesmen.

Generalnie gminny sztab poinformował, że już kolejny rok z rzędu udało się pobić rekord. W tym roku ostateczna kwota to ponad 270 tys. zł, czyli ok. 3 tys. więcej niż 12 miesięcy temu. 

Dla tego podtoruńskiego samorządu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest czymś więcej niż akcją charytatywną. To ruch, łączący serca, również mieszkańców gminy, którzy pod szyldem Sztab WOŚP Lubicz i „dowództwem” Katarzyny Gałki grają od sześciu lat. Wcześniejsze zbiórki były doliczane do wyników sztabu w Toruniu.

33. Finał WOŚP w gminie Lubicz

Złotoria, Grębocin, Józefowo, Lubicz Górny, wspomniane na początku Rogowo, Kopanino, Brzeźno, Młyniec Pierwsze, Młyniec Drugi, Gronowo - w tych wszystkich miejscowościach organizowano różnego typu wydarzenia związane z 33. Finałem. Można więc śmiało stwierdzić, że z Orkiestrą gra cała gmina!

Finał tradycyjnie zorganizowano w szkole w Lubiczu Dolnym. Sztab zaproponował mnóstwo wspaniałych przedmiotów na licytacje, cudownej muzyki, fantastycznych pokazów, pysznego jedzenia i szalonych konkursów.

- Wszystkie przedmioty podarowane na licytacje znalazły swoich nowych właścicieli – opowiadała tuż do Finale zmęczona, ale bardzo zadowolona Katarzyna Gałka. – Mieliśmy sporo gadżetów sportowych, obrazów, przetworów domowych. Hitem okazało się koszenie trawnika przez wójta gminy Marka Nicewicza, wylicytowane za 2,5 tys. zł.

2 tys. zł uzbierano w „Hokejowej skarbonce”, konkursie prowadzonym przez wójta, w którym to sponsor płacił za celny strzał do bramki.

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.