
W weekend doszło do napadu na znany sklep spożywczy. Rozbójnik zażądał pieniędzy i groził atrapą pistoletu.
W sobotę około 18:00 do jednego ze sklepów na ulicy Podgórnej w Toruniu wszedł zamaskowany mężczyzna. Rozbójnik wyjął z kieszeni atrapę pistoletu i zażądał wszystkich pieniędzy.
Jednak postanowił nie czekać na reakcję pracownicy sklepu, sam zajrzał do kasy i zabrał kilka tysięcy złotych oraz portfel, który leżał na ladzie. Na koniec akcji pobił jeszcze sprzedawczynię na zapleczu. Podczas ucieczki mężczyzna zgubił swój „pistolet”.
Policja dostała informację o rozboju już po zakończeniu akcji. Aczkolwiek funkcjonariusze potrzebowali tylko kilkunastu minut, żeby ustalić, kto stoi za tym rozbojem.
– Bardzo pomocne okazały się relacje świadków. Były na tyle precyzyjne, że już po chwili policjanci znali personalia i miejsce zamieszkania 33-latka. Kiedy zapukali do jego drzwi, był zaskoczony. Trafił prosto do policyjnej celi – tłumaczy mł. asp. Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji.
Dziś (13 lutego) sąd przychylił się do wniosku organów ścigania i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. 33-latkowi grozi nawet 15 lat więzienia.
Powyżej prezentujemy Państwu materiały, które udostępniła nam toruńska policja.
(Filip Sobczak)
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat pogody w Toruniu? Kliknij TUTAJ
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie