
Budowa niespełna kilometrowego odcinka ulicy Toruńskiej w Grębocinie rozpoczęła się w grudniu 2019 r. W ostatnich dniach - prawie trzy lata od startu inwestycji, udało się ją wreszcie ukończyć.
- To była najdroższa, ale jednocześnie jedna z najtrudniejszych inwestycji drogowych, która trwała stanowczo zbyt długo – przyznaje wójt gminy Lubicz Marek Nicewicz.
Umowę na rozbudowę ul. Toruńskiej w Grębocinie podpisano w grudniu 2019 roku. Prace, które rozpoczęły się w lutym 2020 roku, miały obejmować niespełna kilometrowy (976 metrów) odcinek drogi - od dk nr 15 do ul. Iławskiej w Toruniu (ul. Toruńska, od momentu, w którym przekracza granice naszego miasta, „zmienia się” w Kresową).
W trakcie modernizacji pojawiły się problemy - niespodzianki w postaci nigdzie nieodnotowanych sieci podziemnych, kolizja - jak się okazało najtrudniejsza do usunięcia - z siecią gazową i konieczność jej przebudowy oraz kolizje energetyczne, których przebudowa wymaga zatwierdzenia przez Energę.
Do tego w marcu 2021 roku z powodu braków kadrowych wywołanych pandemią, wykonawca ograniczył zakres wykonywanych prac, natomiast w lipcu zeszłego roku zszedł z placu budowy do czasu usunięcia wymienionych wyżej kolizji. Jesienią wydawało się, że prace mogą zostać wznowione, ale pracownicy na plac budowy na dobrą sprawę wrócili dopiero w styczniu 2022 roku. Prace ruszyły, ale wymagały dodatkowych pieniędzy. Radni gminy Lubicz oraz Torunia przesuwali w budżetach środki niezbędne na dokończenie tej inwestycji.
- Na etapie planowania inwestycji wydawało się, że najtrudniejsze będzie finansowanie, czyli wyłożenie ponad 6 mln zł. Stało się jednak inaczej. Było długo - bo prawie trzy lata, uciążliwie i z wszelkimi możliwymi problemami. Mieliśmy tu do czynienia z podziemnymi kolizjami wszystkich mediów, wykonawca borykał się z problemami pracowniczymi w związku z Covidem, a z powodu wzrostu cen i braków niektórych materiałów na rynku, koszt przewyższył wcześniej planowaną wartość. Za wszystko to w imieniu własnym, pracowników referatu inwestycji Urzędu Gminy Lubicz oraz wykonawcy – firmy Transbruk Barczyńscy należą się mieszkańcom słowa przeprosin - mówi wójt gminy Lubicz.
Całkowita wartość zadania wyniosła dokładnie 6 120 223,80 zł. W efekcie ostatecznie powstała droga jednojezdniowa dwupasmowa o szerokości od 5,5 do 6 m o nawierzchni bitumicznej na odcinku o długości 976 m, chodnik dwustronny na całej długości odcinka o szerokości od 1,5 m do 2 m. Rozbudowano kanalizację deszczową, rozwiązano kolizje elektroenergetyczne i teletechniczne. Poza tym wybudowano indywidualne zjazdy na posesję i zjazdy publiczne, a także oświetlenie LED.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czas prac zawrotny, nie wiem czy średniowieczni budowniczowie nie zrobiliby tego szybciej.