
Dramatyczny wypadek na os. Na Skarpie. 4-letni chłopiec spadł z 11 piętra wieżowca.
Do tego zdarzenia doszło dziś (czwartek - 19 września) ok. godz. 17:00. 4-letni chłopiec wypadł z 11 piętra wieżowca, który znajduje się przy ul. Konstytucji 3-go Maja na os. Na Skarpie (Rubinkowo III).
- W momencie tego zdarzenia dziecko chwilowo znajdowało się samo w mieszkaniu, według naszych ustaleń mama wyszła wyrzucić śmieci - mówi Marta Nawrocka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Dziecko spadło na trawnik, w ciężkim stanie trafiło do Szpitala Dziecięcego w Toruniu. Na miejscu sprawę wyjaśnia policja. Do sprawy będziemy jeszcze wracać.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. ilustracyjne
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieję że, matka poniesie konsekwencje za ten straszny czyn. Dziecko wystraszone że, matka zostawiła go samego więc otworzyło okno. Tu nie ma usprawiedliwienia za ten czyn!!!
Mam nadzieję że, matka poniesie konsekwencje za ten straszny czyn. Dziecko wystraszone że, matka zostawiła go samego więc otworzyło okno. Tu nie ma usprawiedliwienia za ten czyn!!!
Czy ta matka ma jakieś wyrzuty sumienia, jeżeli zostawiła 4 letnie dziecko same w domu. Co to ma znaczyć że, na chwilę zostawiła!!! Dziecko spadło z 11 piętra, to cud że żyje. Ogromne współczucie dla ojca dziecka, będę się modlić żeby dziecko przeżyło.
"Za ten straszny czyn" piszesz jakby zabiła to dziecko. Za ten straszny wypadek konsekwencje powinny ponieść osoby które nie zrobiły zsypow w takim wieżowcu. Tylko matka z 11 piętra musiała wyjść że śmieciami i zostawić dziecko. Po za tym w oknach powinien być tylko uchyl i klamki na klucz w standardzie bo to się coraz częściej zdaza. Niech ktoś się zajmie bezpieczeństwem w tych wiezowcach. Ja mieszkam na parterze i często wyrzucalam śmieci zostawiając dziecko lub dzieci nie było mnie w domu 5 sekund. A jej musiało to zająć 10 min minimum. Ludzie myślcie bo dzieci coraz więcej wypada z okien z balkonów. Mieszkacie na kondygnacjach zabezpieczcie okna. To tylko dzieci musimy je chronić.
Na pewno ma wyrzuty sumienia. I do końca życia będzie je miała. Modlę się żeby dziecko przeżyło.
Jeżeli matka zostawiła w domu 4 letnie dziecko mieszkając na 11 piętrze to moim zdaniem powinna być pozbawiona praw rodzicielskich.
Odpowiadam Pani, która stanęła w obronie matki. Szanowna Pani jest różnica w tym kiedy mieszkając na parterze zostawiamy dzieci, a kiedy mieszkamy na 11 piętrze. Pierwsza myśl która przychodzi matce na myśl, czy zostawiam dziecko bezpieczne.
Oczywiście macie rację. Na 11 piętrze z dziećmi byłabym się mieszkać. Bo to tylko dziecko. Ale wszystkim którzy mieszkają tak wysoko i niżej powtarzam zalozcie klamki na klucz bo to są tylko dzieci. 4 latek walczy o życie. A trzeba było tylko ta klamkę zamontować. Ja nie bronię matki tylko głęboko jej współczuję bo ona musi z tym żyć że naraziła dziecko na niebezpieczeństwo. Teraz najważniejsze żeby żyło.
Beztroska dorosłych = trauma Dziecka Ktoś pomyślał o tym co moze być dalej z tym dzieckiem ? Jak mozna BRONIĆ BEZMYŚLNOŚCI ?
No najlepiej zamiast wspierać tą kobietę ktorej dziecko lezy w szpitalu i walczy o zycie to nie jeszcze jej dowalac i po niej jechac no super dorosłe i dojrzałe podejście tak trzymać
Jakie dojrzałe podejście. Ludzie zostawiła dziecko na 11 piętrze, śmieci mozna było wyrzucić później a po drugie wracała od strony parkingu a nie śmietnika
Polecam dobrze przeczytac powyższy komentarz bo widze ma pan/pani problem z tym A poza tym co sie stalo to sie nie odstanie a pisanie jaka to ta pani jest nieodpowiedzialna nic nie pomoze w tej sytuacji
współczuje bardzo ale dlaczego smieci były ważniejsze jak dziecko to jedno -drugie poco dziecko nie mogło iść z nią przejachać się windą itd.....
Zsypy usprawiedliwieniem? Roztrzepana idiotka! Kto zostawia dziecko bez opieki! Współczuję i modlę się o życie tego chłopca.
Trzeba być debilem żeby od razu wydawać wyrok na mamę. Chociaż ja o oknach pomyślałem i klamki okienne w pokoju dzieci mam związane sznurkiem żeby nie można było otworzyć okna. A wszystko po tym jak Mały wlazł kiedyś na parapet i stanął w oknie.
Mam nadzieję że chłopiec przezyje. Pod koniec tygodnia wybudza go ze śpiączki i będzie wszystko dobrze.
Trzymaj się Olus
Jesteście straszni to był wypadek nie wierzę że każdy ciąg ie dziecko za sobą wszędzie to mogło się zdarzyć nawet gdyby nie poszła wyrzucić śmieci może to był pierwszy raz kiedy dziecko otworzyło okno więc nie miala powodu pomyśleć że to zrobi i bardzo współczuję tej mamie nie wyobrażam sobie przez co przechodzi
I jakim prawem nazywasz ja roztrzepana idiotka? Znasz ją? Byłeś przy tym? Więc po co taka ocena
Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię to po pierwsze. Ja swoją też wyrażę, nie ma usprawiedliwienia dla matki, która naraziła swoje dziecko na utratę zdrowia i życia. A ona mówi że, była wyrzucic śmieci. W takim momencie to się krzyczy co ja zrobiłam.