
W hicie ósmej kolejki II ligi Elana Toruń zremisowała na własnym stadionie z Widzewem Łódź 0:0.
Takiego spotkania na Stadionie Miejskim przy ulicy Bema kibice nie oglądali już dawno. Na obiekcie zasiadł komplet widzów, z czego znaczną część stanowili kibice gości. Jednak widzowie nie oglądali ciekawego widowiska.
Przez pierwsze pół godziny działo się bardzo mało, a gra toczyła się w głównej mierze w środkowej części boiska. Kilka razy próbował zaatakować lewą stroną Krzysztof Wołkiewicz, ale jego dośrodkowania przecinali obrońcy Widzewa. W 34 minucie sędzia musiał przerwać mecz, bo na boisku pojawiły się race, ale sytuacja została szybko opanowana. Najgroźniejszą styuację w pierwszej połowie stworzyli gospodarze. W 41 minucie groźnie z dystansu strzelał Mariusz Kryszak. Po jego uderzeniu piłka musnęła poprzeczkę i wyleciała poza boisko.
W drugiej części widowiska kibice na odrobinę emocji musieli czekać aż do 65 minuty. Właśnie wtedy gospodarze przeprowadzili składną akcję, ale strzał z lewej strony pola karnego Wołkiewicza dobrze obronił bramkarz Widzewa. Siedem minut później Elana miała rzut wolny. Po dobrym dośrodkowaniu najwyżej w polu karnym wyskoczył Kryszak, ale golkiper gości odgadł jego intencję. Na 10 minut przed końcem w końcu do głosu doszli Widzewiacy. Goście w przeciągu kilkunastu sekund mieli dwie groźne sytuacje w polu karnym Elany, ale dobrze spisywała się defensywa gospodarzy. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Elana Toruń - Widzew Łódź 0:0
Elana: Nowak - Urbański, Felsch, Kołodziejski, Górka - Kościelniak (61 Stąporski), Lenartowski (74 Stryjewski), Kryszak, Stefanowicz, Wołkowicz - Kozłowski (88 Lenkiewicz)
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie