
Skoro poniedziałek to czas na dyskusję w naszej redakcji. Dziś kłócimy się o najnowszy pomysł prezydenta - ograniczenie wstępu do lokali do 21 lat oraz zamykanie ich o 3:00 w nocy.
JESTEM NA TAK:
Oczywiście, że jestem na tak. Widzisz, moim zdaniem nie możemy pisać prawa do przedsiębiorców. Powinniśmy je stworzyć dla wszystkich. Żeby zarówno przedsiębiorca był bezpieczny na starówce, jak i normalny mieszkaniec. Właśnie dlatego takie ograniczenia są potrzebne
Myślisz, że urzędnicy i mundurowi od tak rzucili sobie wiek 21? Pewnie nie. Pewnie mają jakieś statystyki, które potwierdzają, że ludzie w wieku 16-21 są najbardziej nadpobudliwi, agresywni i skłonni do bójek. A 3:00 w nocy? To chyba już wystarczająca pora, żeby skończyć imprezę. Przypominam, że im dłużej trwa impreza, to większe prawdopodobieństwo, że możemy stać się bardziej niepoczytalni!
Skoro już jesteśmy przy ograniczeniu do 21 lat, to jestem jego zwolennikiem. Nie chodzi tylko o imprezy, ale wszystkie inne sprawy. Pełnoletność powinna być przyznawana właśnie w tym wieku. Z tego co wiem, w jednym kraju za oceanem tak właśnie jest? Czy ktoś protestuje?
W Dworze Artusa urzędnicy dyskutowali z przedsiębiorcami o proponowanych zmianach.
JESTEM NA NIE:
No tak. Musiałeś mieć zgodną linię z prezydentem. Ostatnią często się z nim zgadzasz. Tymczasem ja nie patrzę kto ma jaki pomysł, ale patrzę właśnie na ten pomysł i ten wydaje mi się absurdalny. Po pierwsze to ograniczenie wolnego rynku i swobody gospodarczej. Ustalenie godzin otwarcia to święte prawo każdego przedsiębiorcy. Z tego co wiem istnieją nawet całodobowe lokale jak pewna pijalnia na Starówce.
Po drugie ograniczenie do 3:00 czy do 21 lat to też kpina. To jest takie pragmatyczne działanie. Wszak ostatniego zabójstwa dopuścił się 19-latek po 3:00 w nocy. To absurd. Co by było gdyby zrobił to 22-latek o 1:20? Prezydent zaproponowałby ograniczenie wstępu do 23 lat oraz zamykanie o 2:00 w nocy? Proszę się chwilę nad tym zastanowić.
Po trzecie urzędnicy szukają winy wśród przedsiębiorców. Jednak widzę, że społeczeństwo nie da się nabrać. Przedsiębiorcy powiedzieli nie dla tych zmian i popiera ich toruńska społeczność. Brak bezpieczeństwa to wina władz i mundurowych. Policja i Straż Miejska powinna patrolować częściej w godzinach nocnych, a nie spacerować w słoneczku po parku na Bydgoskim. Nie wiem ile razy będziemy musieli jeszcze o tym pisać!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie