
Zaledwie kilka dni temu Miasto informowało, że Zamek Dybowski zostanie objęty monitoringiem podłączonym do systemu Straży Miejskiej. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Poranna impreza na Zamku Dybowskim w Toruniu zakończyła się zatrzymaniem 29-latka. W środę (24 lipca) około godz. 7:00 dyżurny Straży Miejskiej w Toruniu otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu miejskiego o grupie osób, która ma spożywać alkohol na Zamku Dybów w Toruniu.
Czujne oko wielkiego brata, które akurat to miejsce obejmuje od zaledwie kilku dni, pozwoliło również dostrzec mężczyznę, który schował do kieszeni podejrzanie wyglądający woreczek. Dyżurny natychmiast wysłał tam patrol.
- Na miejscu funkcjonariusze zastali kilka osób, a część z nich spożywała alkohol. Mundurowi przystąpili do interwencji - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu.
To był oczywiście finał imprezy na zamku dla wszystkich jej uczestników, ale jeden z nich zapamięta poranną zabawę szczególnie długo. Municypalni potwierdzili, że mężczyzna, który ukrył podejrzaną zawartość w kieszeni, rzeczywiście miał przy sobie woreczek z białym proszkiem.
- W związku z podejrzeniem, że są to narkotyki 29-latek został przekazany policji - dodaje Jarosław Paralusz. Teraz funkcjonariusze będą prowadzić dalsze czynności w tej sprawie.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Macie wódkę pić, jest zdrowa i państwo ma zysk.
Witam Muszę przeprosić za to wtargnięcie, jestem Monika Weronika Nowak, urodzona 8 lutego 1962 roku w Holandii, ale pochodzenia polskiego. Musiałem przyjść w ten sposób w kadrze, bo chcę zrobić coś bardzo ważnego. To naprawdę porusza moje serce, bo kto mnie nie zna, a ja nie znam Ciebie. Tak naprawdę cierpię na raka gardła. Jestem pacjentką terminalną. Lekarz poinformował mnie, że ze względu na moje zdrowie moje dni są policzone. Choruję na tę chorobę od ponad 3 lat. Jestem bezdzietną wdową w szpitalu w Bois Privée w Szwajcarii. Oddam cały swój dobytek. Obecnie na koncie pracowników bloku mam 580 000 euro, które trzymałem na budowę domu dziecka. Założyłem taki rodzaj pieniędzy, który może ci pomóc w twoim biznesie i twoich projektach, przyjmij to, ponieważ jest to dar, który ci dałem, i nie żądaj niczego w zamian. Bardzo cierpię i bardzo boję się umrzeć, nie czyniąc tego daru, który jest mi tak drogi. W przeciwnym razie myślę, że byłaby to szansa. Ponieważ jestem teraz w szpitalu, mogę komunikować się ze światem poza sobą, jest to dozwolone tylko raz w tygodniu, ale korzystam z okazji, aby wysłać ten pilny apel. Dlatego namawiam Cię, abyś zachował rozsądek dla siebie. Za każdym razem, gdy ta propozycja biznesowa Cię zainteresuje i sprzeda ci moralność, naruszy etykę, proszę przyjąć przeprosiny i dać mi znać na mój e-mail: weronikanowak864@gmail com Pokój Boży i miłosierdzie niech będą z wami
A pan redaktor nie był nigdy młody?
Brać się za ćpuna Niech sypie z kąd brał towar Niechaj sprawa będzie rozwojowa !!!!!