
Działacze toruńskiej Elany stawiają na społeczną odpowiedzialność w sporcie. Ponadto udało im się połączyć przyjemne z pożytecznym - ich nowe koszulki przyciągają uwagę kibiców piłki nożnej na całym świecie.
Genialny ruch marketingowy działaczy i ludzi odpowiedzialnych za wizerunek Elany Toruń. W nowym sezonie nasi piłkarze będą grać w koszulkach o nazwie "Pszczółka". Nowe stroje mają oczywiście żółto-niebieskie barwy, ale są na nich widoczne również charakterystyczne... wzory plastrów miodu.
Społeczna odpowiedzialność w sporcie w naszym kraju cały czas nie jest na odpowiednim poziomie, ale ruch Elany Toruń może być milowym krokiem naprzód. Będzie to przykład, który zostanie opisany w niejednym podręczniku. Toruński klub chce bowiem zwrócić uwagę na istotny problem społeczny - wymierających w niepokojącym tempie pszczół. Naukowcy wyjaśniają, że dzięki tym owadom możliwe są uprawy tak zwanych roślin owadopylnych (trzy czwarte upraw na świecie). Jeśli pszczoły oraz trzmiele będą dalej ginąć w takim tempie, to ludzkość może mieć problem z wyżywieniem.
Przekaz z Torunia został zauważony między innymi we Francji. O Elanie napisał jeden z najbardziej prestiżowych dzienników sportowych na świecie "L'Equipe". – Elana Toruń, która gra w trzeciej lidze polskiej, stara się podnieść świadomość mieszkańców swojego kraju przed zagrożeniami dla środowiska, w szczególności przed zagrożonymi pszczołami. W obliczu rosnącej plagi w Polsce, klub postanowił występować przez cały sezon w unikalnej koszulce "Pszczółka" - czytamy w "L'Equipe".
Nic dziwnego, że to właśnie francuski dziennik wspomniał o tym problemie. Eksperci wyliczyli, że tylko w tym kraju zapylanie roślin, którego dokonują pszczoły i trzmiele, jest warte rocznie ponad 2 mld dolarów. Aczkolwiek ludzie nie stworzyli na razie odpowiednich technologii, które mogłyby zająć się zapylaniem...
Według czasopisma "Science" źródłem wymierania pszczół są zatrucia pestycydami z grupy neonikotynidów (zawierają wolną nikotynę), które masowo wprowadzono do ochrony upraw kilkadziesiąt lat temu.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie