62-letni mężczyzna zginął w sobotni (29 czerwca) wieczór w wypadku samochodowym w podtoruńskiej miejscowości Mała Nieszawka.
Kolejny śmiertelny wypadek na podtoruńskich drogach. W sobotę (29 czerwca) około godz. 19:00 na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Mała Nieszawka (gmina Wielka Nieszawka) osobowy Mercedes zderzył się czołowo z małym busem marki Volkswagen. Znamy już wstępne ustalenia policjantów w tej sprawie.
– 62-letni kierujący osobowym Mercedesem z nieznanych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z pojazdem Volkswagen w typie małego autobusu, którym kierował 52-letni mężczyzna - mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
62-latek został przewieziony do szpitala, ale pomimo usilnych starań lekarzy nie udało się go uratować. Kierowca busa oraz ośmiu pasażerów wymagało pomocy medycznej. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Teraz szczegóły, okoliczności i przyczyny tego wypadku będą wyjaśniać policjanci pod nadzorem prokuratora.
W ostatnich dniach doszło także do tragicznych wypadków na „trasie śmierci”, czyli drodze krajowej nr 10. 21 czerwca w podtoruńskich Cierpicach zginęli 74-latek i 36-latek, zaś sześć dni później na tej samej trasie, ale w podtoruńskim Dybowie zginęła 58-letnia kobieta.
W obu przypadkach wstępne ustalenia policjantów wskazują, że „kierowcy z nieznanych przyczyn zjechali na przeciwległy pas ruchu i zderzyli się z nadjeżdżających pojazdem”.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może ci co doprowadzili do tych wypadków co tak nagle zjeżdżają na nie swój pas to naoglądali się gier NeedForSpeed albo GTA. Tyle że gra to gra, a życie ma się jedno
Kolejna niepotrzebna śmierć
Widać że jest zakręt ale z nieustalonej przyczyny facet postanowił wyprzedzać
Kolejna tragedia a przyczyna znów ta sama. Tajemnicze zjechanie na przeciwległy pas ruchu a wszystko to dzieje się w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach.
Właśnie, jak już służby ustalą przyczynę to nigdy nie dadzą tego do mediów żeby media napisały że przyczyna już jest ustalona.
Kiedyś to koń był mądrzejszy od takiego furmana i wolniej dreptał. Teraz furman został sam na sam ze swoim muzgiem i tragedia gotowa.
Z nieustalonych przyczyn... Taa... przyczyna jest najczęściej ta sama poczucie wyższości na drodze, nieuzasadniony pospiech , przecenianie możliwości swoich i swojego auta. Dlaczego na 10,15 oraz 80 nie ma stałych patroli w godzinach 7-17, gdzie słynna grupa speed. Dlaczego nie ma fotoradarów czy odcinkowych pomiarów. Na każdym odcinku gdzie dochodzi najczęściej do wypadków podczas wyprzedzania powinien stać patrol chociaż ze szkółki i powinien karać za niebezpieczne wyprzedzania czy nadmierną prędkość. A policja jak zwykle się tłumaczy brakiem wakatów sprzętu i chyba największy problem całkowitym brak chęci do jakiegokolwiek działania.
Współczuję rodzinie, ale jednego g.ł.u.p.c.a. mniej
Ekolodzy pierwsi powinni być przy takich wypadkach żeby potem nie mówić że żabka ważniejsza
A co mają żabki do kierowców którzy zapierdalaja?
a może już czas mówić ze w związku z nadmierną prędkością a nie z nieznanych przyczyn może to pobudzi niektórych wyobraznię .
Widzę, że niektórzy zwalają wszystko na kierowcę merca, ale naprawdę nie wiemy co się stało. Mógł np. zasłabnąć, to się zdarza wcale nie tak żadko. Tym bardziej, że mercedes nie wygląda na aż tak zniszczony, żeby ktoś miał w nim zginąć. Zdarza się, że ofiara tak naprawdę umiera z powodu zawału czy udaru, a nie samego wypadku.
To już potencjalne trzy ofiary zasłabnięcia na tej drodze w ciągu siedmiu dni. Tam jest jakiś trójkąt bermudzki.
Chyba jednak nie na tej. Wypadki są często na DK10, ale DK15 jest względnie bezpieczna.
Przecież to jest wspólny zjazd z dziesiątki i piętnastki