Koronawirus. Kolejny kościół w Toruniu został zamknięty

Sytuacja epidemiczna w naszym mieście jest coraz bardziej poważna. Koronawirus sparaliżował funkcjonowanie kolejnego kościoła w Toruniu.

Proboszcz parafii św. Józefa w Toruniu o. Wojciech Zagrodzki zdecydował o zamknięciu kościoła. Powód? W ostatnich dniach jeden z duszpasterzy otrzymał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 w organizmie. Teraz świątynia musi przejść dezynfekcję. Ponowne otwarcie kościoła zaplanowano na piątek (23 października).

– W trosce o bezpieczeństwo wiernych postanowiliśmy o zamknięciu świątyni w dniu 20 października 2020 roku do czasu wyjaśnienia okoliczności, wszczęcia procedur przez władze sanitarne i wykluczenia możliwości zakażenia u kapłanów, którzy mogliby bezpiecznie w kościele posługiwać - mówi o. Wojciech Zagrodzki, proboszcz.

Przy parafii św. Józefa mieści się słynny klasztor ojców redemptorystów. Mieszka w nim między innymi szef telewizji Trwam oraz dyrektor Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk. Proboszcz o. Zagrodzki informuje, że właśnie w kaplicy Domu Zakonnego Redemptorystów będą odprawiane zamówione intencje mszalne.

W poniedziałek (19 października) informowaliśmy także o zamknięciu innego kościoła w Toruniu. Od kilku dni nie funkcjonuje parafia rzymskokatolicka p.w. Chrystusa Króla, która mieści się przy ul. Bażyńskich 19. Powodem jestem kwarantanna księży oraz pracowników świeckich. Zawieszono także działalność kancelarii, dlatego mieszkańcy, którzy należą do tej parafii są proszeni w ważnych sprawach do zgłaszania się do sąsiednich parafii.

Przypomnijmy, że dziś (21 października) w Toruniu odnotowano rekordową liczbę zachorowań na COVID-19. Ostatniej doby pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w organizmie otrzymały aż 194 osoby. Od początku epidemii w Toruniu zachorowało 1156 mieszkańców.

(FS)

fot. pixabay

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku