Burza w internecie po wpisie Macieja Krużewskiego. Toruński radny wystosował kontrowersyjny apel do kierowców i pieszych.
Maciej Krużewski, radny Koalicji Obywatelskiej, opublikował na Facebooku post. W ten sposób zareagował na ostatnie śmiertelne wypadki z udziałem pieszych. Na Oto Toruń publikujemy cały apel.
Zbyt dużo osób pieszych ginie na pasach potrąconych przez samochód. Sam jestem pieszym i kierowcą. Proszę Was Pieszych, żebyście nie przechodzili przez jezdnię w przejściach dla pieszych bez działających sygnalizacji świetlnych w ruchliwych ulicach jednokierunkowych np. Lubicka, Grudziądzka, Bema w sytuacji kiedy jeden samochód na pasie zatrzymuje się, żeby Was przepuścić. Jeśli widzicie, że samochód zatrzymuje się, żeby was przepuścić, machnijcie mu ręką , żeby jechał dalej. Przechodźcie tylko wtedy, kiedy będziecie mieli absolutną pewność, że oba pasy są bezpieczne - tzn, jeśli widzicie, że nie nadjeżdża żaden samochód na żadnym pasie, a wy bezpiecznie możecie przejść na druga stronę. Być może to potrwa, ale bezpieczeństwo Wasze jest najważniejsze.
Proszę Was Kierowców, żebyście, widząc pieszych chcących przejść na druga stronę ulicy, nie zatrzymywali się na przejściach dla pieszych bez działających sygnalizacji świetlnych w ruchliwych ulicach jednokierunkowych np. Lubicka, Grudziądzka, Bema, Kościuszki. Wiem, że jesteście w prawie i jesteście uprzejmi, ale tak będzie bezpieczniej, gdyż nie wiemy, czy nadjeżdżający z drugiego pasa to zauważy i nie wjedzie z impetem na przejście.
Pod tym apelem rozgorzała wśród internautów gorąca dyskusja. Nie brakowało słów krytyki pod adresem autora publikacji, oto niektóre komentarze użytkowników Facebook-a:
"Taka wypowiedź to hańba dla jej autora! Zamiast apelować do potencjalnych sprawców, czyli kierowców o ostrożność i wolna jazdę zwraca się Pan do niedoszłych ofiar by nie były ofiarami",
"To jest kpina, wstyd, hańba! aż mi brak słów, żeby wyrazić oburzenie tak idiotycznym apelem. To zachęcanie kierowców do trzymania pieszych jeszcze głębiej w du*** niż do tej pory, choć ciężko uwierzyć, że to możliwe. To nie jest dbanie o bezpieczeństwo pieszych, to jest zachęcanie do odebrania im praw i w zasadzie możliwości poruszania się po mieście!",
"Radny namawia do łamania przepisów ruchu drogowego. masakra, ile jeszcze takich "mądrych" musimy znieść..?".
Radny Krużewski zdaje sobie sprawę, że apel jest kontrowersyjny i prowokacyjny. - Dziękuję zainteresowanie tym postem. [...] Można apelować - i się apeluje, żeby nie jeździć po pijanemu, żeby nie przekraczać prędkości, że pieszy ma pierwszeństwo itd. itp. Skutki są, jakie są. Wszystkie uwagi przyjmuję, jeśli uchroni to przed wypadkiem. Nie chciałbym jednak, żeby dyskusja w Toruniu na temat bezpieczeństwa pojawiała się w momentach tragicznych. Że jest potrzebna stała debata - pokazują to Państwa posty. Jeśli kogoś uraziła zastosowana forma - przepraszam. Intencja jest taka - dość wypadków! - to odpowiedź na krytyczne komentarze internautów.
Przypomnijmy, 31 grudnia 2018 roku na przejściu dla pieszych na ulicy Grudziądzkiej zginęła matka z córką, kilka tygodni później do śmiertelnego wypadku doszło na zebrze przy lodowisku Tor-Tor. Na Bema zginął mężczyzna, który szedł na mecz toruńskich hokeistów.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może tego pana wysłać na egzamin z prawa o ruchu drogowym.. swoim wystąpieniem jako radny przynosi wstyd radnym z Torunia i nie tylko, jak osoba myślę że sprawna umysłowo może nawolywac do łamania prawa, chciałbym znać nr samochodu tego kierowcy żeby nie paść jego ofiarą na przejściu dla pieszych
Ten Pan mial absolutną rację. Uprzejmość, uprzejmością ale wyświadcza się w ten sposob niedźwiedzią przysługę. Trzeba byc idiotą aby przechodzić przed rozpedzonym autem i myśleć ze jest sie chronionym przez przepisy, jakie by one nie byly. Ironicznie wtracę iz otrzymuje rente w wysokosci 890 zl a w konstytucji jest napisane ze kazdy ma prawo do godnego życia, co mi w takim razie po przepisach? Czy mozna żyć za 890 zl i to godnie?
Zgadzam się z panem radnym. Przepis o świętych krowach tzn. pieszych nie przyniesie nic dobrego. Zawsze nas uczono żeby spojrzeć w prawo potem w lewo jeszcze raz w prawo i dopiero można wejść na jezdnię. I niech tak zostanie!!!! Sama byłam w sytuacji, kiedy jeden kierowca mnie przepuszczał a drugi prawie rozjechał.!
W pewnym sensie wypowiedź Pana radnego nie jest sprzeczna z przepisami. Kierowca nie ma obowiązku zatrzymywać się jeżeli pieszy nie wszedł na pasy. Więc w rzeczywiscie wyłączając uprzejmości w wymienionych problematycznych miejscach możemy uratować komuś życie. Ja często przypuszczam pieszych na "zwykłych" ulicach... nigdy na wielo pasmowych typu Lubicka.
Patrzy się lewo - prawo - lewo to nie Anglia
Bardzo dobry, rzeczowy i prawdziwy wpis. Jestem ZA!!!!
Jeżeli to ma uratować życie choćby jednej osoby to nie widzę w tym wpisie nic złego. Ostrożność na drodze, zasada ograniczonego zaufania dotyczą tak kierowców jak i pieszych.
Brawo! Zawsze robię dokładnie w ten sposób! Mnie te 30sekund czekania aż przejadą samochody nie zbawi, a może uratować mi życie! Szkoda, że inni piesi wolą zginąć niż myśleć!!!!!!!!! Wczoraj widziałam totalnych bezmózgów koło Tesco. Mam nadzieję że kierowca miał kamerkę i wrzuci to do internetu: auta jechały ul.Bro iewskiego na zielonym, a małżeństwo z dzieckiem w wózku wbiegło mu wprost pod koła żeby zdążyć na tramwaj!!!!!! Całe szczęście kierowca zdążył wyhamować, ale jak widać piesi nie myślą nie tylko o sobie ale również o wlasnym dziecku ani o niewinnym kierowcy, który nie ze swojej winy miałby ich na sumieniu biedny!!!!!
Popieram, piesi zachowują się jak konie z klapkami na oczach.
Radny napisał prawdę o pieszych. Dlaczego w Polsce nie karze się za nagłe wtargnięcie na jezdnię (przejście dla pieszych to część jezdni). Tacy piesi mogą stworzyć katastrofę w ruchu drogowym. Może zginąć kierowca lub inni użytkownicy drogi. Przed każdym przejściem zamieściłbym zdjęcia powypadkowe co może stać się z nimi jeśli nie włączą myślenia. Co drugi kierowca z tego powodu niesłusznie siedzi we więzieniu. nie wspomnę o zniszczonym samochodzie!
Dokładnie, apel bardzo dobry, postępowanie zgodnie z nim, na pewno zmniejszy liczbę wypadków!
Popieram radnego. Ten co wprowadził ten przepis powinien w piekle się smażyć za te wszystkie ofiary i rannych! Dać pieszym palec to wyciągają całą rękę.
Coś złego dzieje się na ulicach, drogach w Polsce. Piesi chodzą jak śnięci - bo nie wyobrażam sobie przechodzenia przez jezdnię, przejście nie patrząc w kierunku nadjeżdżających pojazdów. Niestety w 95% przypadków piesi chodzą z nosami w telefonach, z kapturami i zwieszonymi głowami. Prawo mówiące o pierwszeństwie pieszego jest szkodliwe, co do tego nie mam najmniejszej wątpliwości. Nie dojrzeliśmy do standardów zachodnioeuropejskich, czy skandynawskich, brak nam kultury, wyobraźni, a w niektórych przypadku mózgów. Wszystkie wypadki śmiertelne z udziałem pieszych w Toruniu to efekt jazdy z niedozwoloną prędkością, czyli można jasno i wyraźnie powiedzieć, że wina leży w nas wszystkich. Piesi mają swoje za skórą, ale i kierowcy zwłaszcza ci, którzy nie wiedzą do czego służy prędkościomierz też nie lepsi. Czary goryczy dopełniają kierowcy zajmujący się wszystkim, lecz nie obserwacją drogi (mowa o tych piszących smsy i rozmawiających przez telefon - głównie). Ludzie opamiętajcie się, wystarczy ułamek sekundy i was nie ma lub będziecie miesiącami dochodzić do zdrowia, ewentualnie obserwować świat zza krat. Większość powie problem mnie nie dotyczy, oby nigdy się nie przekonał, że właśnie jego dotyczy również.