
Zaplanowany na najbliższą sobotę koncert charytatywny "Toruńskie Anioły Dla Magdy" w klubie Koniec Świata został odwołany. Magda Chałupka-Rojecka, dla której zorganizowano to wydarzenie, odeszła od nas w nocy z czwartku na piątek. Miała 34 lata.
Magda Chałupka-Rojecka w zeszłym roku dowiedziała się, że choruje na raka w zaawansowanym stadium – nowotwór zajął praktycznie cały obszar brzucha, wraz z jelitami, drogami rodnymi i węzłami chłonnymi.
W sierpniu 2024 roku przeszła zabieg usunięcia guzów nowotworu złośliwego. Niestety, część z nich nie nadawała się do usunięcia ze względu na swoje położenie. Kilka miesięcy później rozpoczęła się chemioterapia. Niestety, nie była skuteczna, dlatego kobieta zdecydowała się na zagraniczną terapię.
Ze względu na koszty wystartowała zbiórka na rzecz Magdy. Zrzutkę wspierali między innymi Małgorzata Rozenek-Majdan i Mateusz Damięcki. Łącznie do internetowej skarbonki udało się zebrać prawie milion złotych.
Na pomoc Magdzie ruszyli także mieszkańcy Torunia. Okazało się bowiem, że mąż kobiety jest absolwentem UMK w Toruniu. Jego przyjaciele z roku promowali zrzutkę i zorganizowali koncert „Toruńskie Anioły dla Magdy”, który miał się odbyć w najbliższą sobotę w klubie Koniec Świata na Starówce. Jeszcze dziś na ototorun.pl zamierzaliśmy opublikować zapowiedź wydarzenia...
– Ze zrozumiałych dla wszystkich względów zmuszeni jesteśmy odwołać sobotni koncert „Toruńskie Anioły dla Magdy”. Nasza rola się jednak nie kończy. Nie pozwolimy, by Bartek i jego dzieci szli sami. Szczegóły wkrótce – napisali organizatorzy.
Niestety, kobieta zmarła w nocy z czwartku na piątek. Miała 34 lata. Pieniądze, które zostały wpłacone na zbiórkę, trafią na rzecz jej dzieci – 2-letniej Helenki i 4-letniego Tadzia – oraz męża, który zrezygnował z pracy, by ratować żonę. Zbiórka jest wciąż dostępna - link: https://szczytny-cel.pl/z/magdarojecka
– Zapamiętajcie Magdę uśmiechniętą. Madzia była aniołem na Ziemi – zawsze zaangażowana w pomoc innym, mądra, uśmiechnięta. Wykazała się ogromną siłą. Teraz Madzia jest Aniołem wysoko, w górze – napisała przyjaciółka Magdy, która organizowała zbiórki na rzecz jej leczenia.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Jestes pisowskim idiotą czy konfederackim imbecylem LEKARZU NIEZALOGOWANY?
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
No cóż, każdy wiedział, że ta walka to tylko przedłużenie egzystencji i nie ma ratunku. Boli to, że nagle wszyscy chca jej pomóc, bo biedna Magda… znałem a może raczej kojarzyłem bo pracowaliśmy razem w jeden firmie. Niestety, nie mam dobrego zdania o kobiecie która źle mówiła o wszystkich do okola. Przykro mi, ale tak to wyglądało.