Pogoda teraz: 8°C | bezchmurnie
Nawet pół miliona złotych może zainkasować Polsat za jedną przerwę w trakcie Sylwestra w Toruniu. Z przedstawionej oferty wynika jednak, że są cenniejsze produkcje niż impreza z naszego miasta - wśród nich jest... Kevin sam w domu.
Sylwester z Polsatem w Toruniu
Przed nami największa impreza w historii Torunia. 31 grudnia na Rynku Staromiejskim odbędzie się Sylwestrowa Moc Przebojów. Polsat otrzymał od nas nie tylko najbardziej prestiżową lokalizację w Toruniu, ale także 2,4 mln zł brutto - po 1,2 mln zł brutto od Urzędu Miasta Torunia oraz Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Transmisja z Sylwestra to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń telewizyjnych dla Polsatu. Nadawca walczy o pieniądze i prestiż. W zeszłym roku był absolutnym numerem jeden w kraju - imprezę obejrzało 7,3 mln widzów, a ekwiwalent reklamowy wyniósł 16 mln zł. Nowy Rok z TVP przywitało "zaledwie" 3,7 mln widzów.
Ile zarobi Polsat?
Liczby robią wrażenie, ile więc Polsat - oprócz wpływów od Miasta i Województwa - jest w stanie zarobić na Sylwestrze w Toruniu? Na ten temat rozmawialiśmy z przedstawicielem Polsatu, ale nie uzyskaliśmy szczegółów.
- Nigdy nie podajemy tego typu danych odnośnie jakiegokolwiek naszego programu - dotyczy to tak samo Sylwestra, jak i np. Tańca z gwiazdami czy dowolnego filmu czy serialu - mówi nam Tomasz Matewiejczuk, dyrektor ds. Komunikacji Korporacyjnej w Grupie Polsat.
Udało nam się jednak dotrzeć do cennika biura reklamy Polsatu. Wynika z niego, że tylko za jeden spot (cały blok reklam to nawet kilkanaście spotów) przed rozpoczęciem transmisji - około godz. 19:50 - trzeba zapłacić 29 100 zł. Zdecydowanie więcej kosztuje spot w trakcie imprezy - w około godz. 22:40 spot kosztuje 51 900 zł. Z tych rachunków wynika, że tylko za jedną przerwę Polsat może zainkasować nawet pół miliona.
Kevin cenniejszy niż Sylwester
W cenniku czytamy, że są droższe pozycje od Sylwestrowej Mocy Przebojów. Więcej za wypuszczenie spotu trzeba zapłacić np. w przerwie filmu Kevin sam w domu - 65 500 zł za spot 24 grudnia ok. godz. 20:45. Nieco mniej za reklamę w przerwie programu Awantura o kasę - 22 grudnia ok. godz. 18:15 - 64 100 zł. Droższa jest też reklama tuż przed Wydarzeniami - 23 grudnia ok. godz. 18:48, czyli tuż przed serwisem informacyjnym spot kosztuje 57 700 zł.
Ceny są różne. Nadawca na pewno nie bierze pod uwagę tylko oglądalności, ale też grupę docelową. Nie ulega wątpliwości, że Wydarzenia ogląda zupełnie inny widz niż Sylwestrową Moc Przebojów, na której błyszczy Zenek Martyniuk. Ten pierwszy dla reklamodawcy - co wskazuje cennik - jest zdecydowanie cenniejszy.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 27/12/2024 18:07
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ojciec Rydzyk ściąga do Torunia o niebo więcej turystów niż Zenek I Maryla. Wielu z nich wykupuje tu dłuższy pobyt i wracają wielokrotnie. Można Ojca nie lubić, ale tzw. ekwiwalent reklamowy z Sylwestra jest żaden, straty mogą być znaczne , a koszty są niebotyczne.
"Ekwiwalent reklamowy" (cóż za nieprofesjonalny, domorosły termin) - chodzi niby, że emisja reklam w tym czasie antenowym byłaby droższa. Ale spotów nie emituje się dla samej emisji ;> ale mają się przełożyć na wzrost POPYTU. Czyli o jaki i w jakiej postaci ten popyt ma być? Wzrost popytu na mieszkania na krótkookresowy wynajem należących do lokalnych polityków? Widzów sylwestra polsatowskiego było 2,9 mln a nie 7,3 mln. Kłamią w tych miejskich "przekazach dnia".
"ekwiwalent reklamowy" ma usprawiedliwiać szalone pomysły włodarzy gminnych.
Za każde pozyskane na koncert pieniądze od sponsorów (w tym przypadku, co jest ogromnym ewenementem, jedynym sponsorem jest Sejmik i miasto Toruń. Powinny to być komercyjne firmy a nie publiczna kasa). 10% prowizji to 240 tys.zł. Kto dostał tę prowizję? Nasz Wielmoża kujawsko-pomorski, na słupa? Wypierze na Cyprze?
urwało mi zadanie, powinno być: "Za każde pozyskane na koncert pieniądze od sponsorów - jest PROWIZJA. 10% prowizji to 240 tys. zł"
Polsat zarabia też na SMSach. Ale to PR miasta w komunikatach pomija? Naprawdę mieszkańcy to nie są głupki pańszczyźniane, które nie kumają jak patologiczny jest pomysł tej imprezy. Od miejsca, finansowania, powiązań Całbeckiego z producentem tego koncertu, Polsatu, który szczuł na KO/PO, naginania argumentacji i braku uzasadnienia biznesowego tego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że publiczność da wyraz swojemu niezadowoleniu w wyborach i gdy na scenie ujrzą samorządowego defraudanta. Smród!
jak nie sa jak sa!!! mieszkancy to glupki jakich miliony w tym kraju!!!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Brak wstydu UM Toruń . Wszędzie braki kasy deficyt w budżecie na 2025 największy w historii miasta 165 mln . Oczekiwanie na cud że z kasy państwowej wpłyną miliony , blokada 200 mln na ECFC i setki innych głupich pomysłów . Szczytem głupoty jest organizowanie sylwestra w tym miejscu przy takich finansach . Nikt normalny nie zadłużył by się na 1 zł w dobrych czasach bo to idiotyzm ale w czasie nadchodzącego kryzysu to totalny debilizm. Piękne miasto wspaniali ludzie tylko ta władza jakaś taka ????????????
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
to nie jest problem ko tylko polakow i ich podejsca do mienia publicznego i wladzy jako takiej - polacy u wladzy w wiekszosci wypadkow wydaja aby wydawac, wydaja aby cos z tego miec no i wydaja by miec co krasc a potem uciekaja za granice ;] tu sie nic nie zmieni, sorry taki marny narod ;]