
Niecodzienne zdarzenie drogowe w miejscowości Przysiek (powiat toruński). W czwartkowe popołudnie zderzyło się tam siedem samochodów osobowych.
Karambol na drodze krajowej nr 80. W czwartek (6 października) około godz. 16:00 w podtoruńskim Przysieku doszło do zderzenia aż siedmiu samochodów osobowych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auta kolejno wpadały na siebie.
Na miejsce zdarzenia przybyły wszystkie służby ratunkowe, w tym trzy zastępy strażaków. W wypadku uczestniczyło łącznie dziewięć osób. Niestety w wyniku tego zdarzenia jedna z nich musiała zostać przetransportowana do szpitala.
Teraz szczegóły i okoliczności tego zdarzenia będzie wyjaśniać policja. W czwartkowe popołudnie DK nr 80 w kierunku Bydgoszczy była zablokowana. Ruch odbywał się wahadłowo.
Droga krajowa nr 80 to droga krajowa klasy GP o długości ok. 66 km, leżąca na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego. Trasa ta łączy DK10 koło Bydgoszczy z DK10 i A1 koło Torunia. Biegnie równolegle do DK10 po północnej stronie Wisły.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Młodzi kierowcy mają spowolnione reakcje , przez ciągłe wpatrywanie się w smartfony.
Raczej starym powinno się prawa jazdy zabierać, bo jak jadą to nie patrza na drogę, tylko jadą 40 i zwiedzają wiochę w której mieszkają od 60 lat
Jeden miał 40 lat, jedna panienka 25 , a reszta po 30 parę, sami starcy
Jazda na zderzaku tak się kończy. System szkoleń młodych kierowców w Polsce nie istnieje, każdy po zdobyciu prawa jazdy później uczy się sam jeździć.
Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. 663152419
na tok toku ich szukaj, tam byli sami młodzi bogowie, ze smartfonami w garści