Jacek Ciesielski - stworzył w Toruniu firmę, której celem nie jest zarabianie pieniędzy

- W prowadzeniu firmy tylko i wyłącznie dlatego, że było fajnie, nie ma żadnych wartości, taka osoba, która prowadzi firmę tylko dla swojego samozadowolenia i takiego „funu” i nigdy nie da nawet jednego centa złamanego. Ja teraz oglądałem wywiad z człowiekiem, który przejął firmę, przejął pracowników, oszukał byłego pracodawcę. I on mówi, że właśnie on robi to, bo jemu to daje satysfakcję. Jemu to nie daje żadnej satysfakcji, to jest kłamstwo. Jemu dałoby satysfakcję, gdyby on tę firmę sam zbudował i czułby satysfakcję z przychodzenia. Teraz mówi, że nawet nie przychodzi do firmy [...]. A gdzie jest ten klient? Gdzie ja jestem jako użytkownik produktu? To znaczy, że ten właściciel ma mnie brzydko mówiąc gdzieś [...] Trzeba klienta szanować i trzeba go, no obsłużyć tak jak się powinno go obsłużyć - mówi o filozofii prowadzenia firmy, Jacek Ciesielski - właściciel marki Onsen z Torunia w piątym odcinku cyklu Taki jest biznes w Radiu Toruń. W rozmowie z Tomaszem Kaczyńskim nasz rozmówca zwraca uwagę na to, w jakim stopniu podejście do swojej działalności wpływa na postrzeganie klientów. Mówi też o tym, dlaczego najważniejsi są potencjalni beneficjenci, a więc odbiorcy naszej oferty. Na koniec podsumowanie dotychczasowych programów w tym cyklu. Zapraszamy do wysłuchania.

Tomasz Kaczyński: Rozmów ciąg dalszy z Jackiem Ciesielskim, twórcą firmy Onsen o filozofii biznesu, nie tylko filozofii biznesu firmy Onsen, bo to już nasz kolejny odcinek, poruszaliśmy wiele tematów, ale dziś postaram się, chciałbym, żebyśmy pewne rzeczy podsumowali, za to też zapytam o to, czy powinno się lubić to co robimy? Większość z nas wychodzi z tego założenia, że powinniśmy to lubić. Są jednak takie branże, gdzie wiedzą, albo też ludzie, którzy wiedzą, że może nie do końca to lubią, ale to, co robią przynosi dobry zysk i chociaż no niezbyt są szczęśliwi, robią to dalej, bo są w tym po prostu dobrzy. Czy zawsze powinniśmy lubić to, co robimy? 

Jacek Ciesielski: Znaczy tak, powinniśmy lubić, ale jak gdyby to powinno wychodzić trochę z innego punktu. Czyli nie robimy to, co lubimy, tylko coś robimy i to później lubimy. Takie opowiadania wielu przedsiębiorców - ostatnio oglądałem taki wywiad, młody człowiek, bardzo znany, powiedział, że to jest jego podstawowa zasada i każdy powinien lubić tylko to, co robi, bo będzie z przyjemnością przychodził do pracy i będzie się tym bawił. 

Tomasz Kaczyński: Ale w ogóle ja się z tym absolutnie zgadzam!

Jacek Ciesielski: Ja się z tym nie zgadzam. 

Tomasz Kaczyński: O rany. Dlaczego? 

Jacek Ciesielski: To jest tak samo jak z lekarstwem. Czy niesmaczne lekarstwo będzie lepsze od smacznego? To jest dokładnie to samo.

Tomasz Kaczyński: Nie musi…

Jacek Ciesielski: Czyli tutaj też nic nie musi. Tak naprawdę nie jesteśmy my tutaj ważni w tej grze. W grze jest ważny beneficjent. Jeżeli nie ma jakiegoś charakteru takiego nadzwyczajnego i nie zmieni to użytkownika, to bez względu na to czy my jesteśmy zadowoleni, czy nie, to nie ma sensu prowadzenia takiej firmy. To jest też takie porównanie, takie trochę… To znaczy każdy z nas jest generalnie egoistą, tak. Po prostu tacy jesteśmy i wyobraźmy sobie, że idziemy do księgarni i są tylko książki, jak zostać bogatym, zdrowym, najszybszym, najmądrzejszym w klasie, jak wielki biznes poprowadzić i tak dalej, a nie ma ani jednej książki o tym, jak pomagać innym. I tu jest to samo, to takie podejście do tego, że robimy tylko to, co lubimy, to jest takie bardzo, bardzo egoistyczne, a tak naprawdę jeżeli w pewnym momencie stracimy tę wiarę, że my nadal lubimy - nie wiem - produkować kawę, no to co dalej? Zamykamy firmę, nie bierzemy tego niezdrowego lekarstwa? Nie! Ale jeżeli wiemy, że mamy nieskończony cel i zawsze beneficjent jest dla nas najważniejszy, czyli inny człowiek, czyli ktoś, komu pomagamy, to to samo nas nakręci, to będzie wtedy ta prawdziwa pasja, bo wszyscy mówią, rób to, do czego jesteś stworzony, masz pasję. Pasja tak naprawdę to jest dopiero efekt robienia czegoś, co już robimy. Czyli pasja to jest nagroda za to, co robimy z przyjemnością. A stres to jest kara za to, że robimy coś, do czego nie jesteśmy jak gdyby stworzeni. Więc wychodzenie z założenia tylko, że robimy tylko to, co lubimy, to jest dla mnie bardzo krótkowzroczne, dlatego te firmy najczęściej młodych ludzi, którzy „hahaha” teraz będę szył luźne bluzy, bo ja to lubię - te firmy z reguły po dwóch, trzech latach padają. Jest taki bardzo spektakularny przykład w polskim show-biznesie, człowieka, który stworzył firmę, wszyscy się nabijali, wszyscy się bawili, oni też się bawili, wydawali miliony, imprezy robili w bardzo drogiej, wynajętej willi za kilka milionów, pływali w Kalifornii wielkim jachtem, i dzisiaj tej firmy nie ma, bo oni jedyne co potrafili, to jeden powiedział, że „szybko klaszcze i fajnie parkuje do tyłu”. Ale on nie zmieniał beneficjenta…

To tylko część naszego wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.

***

Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB + oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.

Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: ONSEN Aktualizacja: 30/11/2024 11:17

Wróć do