
Nie milkną echa po poniedziałkowym karambolu w podtoruńskich Cierpicach. To zdarzenie zakończyło się skandalem, bowiem dopiero na drugi dzień odkryto, że jest jeszcze jedna ofiara wypadku. Sprawą zajęli się w czwartek również dziennikarze „Faktów”.
Do karambolu doszło na tak zwanej „drodze śmierci” - DK nr 10 w miejscowości Cierpice (powiat toruński). W zdarzeniu wzięły udział trzy auta - osobówka, bus i ciężarówka. Policjanci poinformowali nas, że w wyniku tego wypadku zginęła jedna osoba. Na drugi dzień okazało się jednak, że policja nie doliczyła się ofiar… W ciężarówce było kolejne ciało. Według wstępnej opinii biegłego po sekcji zwłok, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Jak już Was informowaliśmy na "Oto Toruń", pięciu funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, w tym zastępca naczelnika, zostało zawieszonych w czynnościach służbowych.
– W celu uniknięcia ewentualnego zarzutu braku bezstronności i obiektywizmu przy prowadzeniu postępowania, skierowano do Prokuratora Regionalnego w Gdańsku wniosek o wyznaczenie innej jednostki organizacyjnej prokuratury spoza okręgu toruńskiego do kontynuowania śledztwa - przekazał Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Dziś o tym błędzie mówi cała Polska. W czwartek o sprawie z podtoruńskich Cierpic dowiedzieli się widzowie programu TVN „Fakty”. W materiale dziennikarze zdradzili, że dzień po tragedii na policję zgłosiła się rodzina pasażera, który nie wrócił do domu… To właśnie wtedy wyszło na jaw, że w wypadku zginęły jednak dwie osoby.
Dziennikarze zwracają również uwagę, że na miejscu było kilkanaście osób - policja, służby medyczne, strażacy, prokurator oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. - Dla mnie to niezrozumiałe, że za ten błąd mają odpowiadać tylko funkcjonariusze Ruchu Drogowego - mówi w „Faktach” Marek Konkolewski, były policjant.
Cały materiał z „Faktów” możecie obejrzeć po kliknięciu TUTAJ.
(AM)
Fot. Screen z programu "Fakty"
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Słuchajcie tvn-u a na pewno dobrze na tym wyjdziecie.
Sądząc po tym co wygadują widzowie TVP na pewno lepiej. Ostatnio jeden z tych widzów powiedział mi ze niemieccy szpiedzy kradną projekty polskich inżynierów i na postawie nich produkują maszyny i je nam sprzedają. Stwierdzenie padło gdy uświadomiłem mu że pracuje na sprzecie wyprodukowanym przez znienawidzonych Niemców :).
Masz rację jedyna telewizja sensacyjno plotkarstka taki fakt albo super expres dla ludzi malo wymagających czyli dla prostaków.
Mi ostatnio wierny widz TVN-u powiedział ,że za kilka lat na świecie zostaną tylko homoseksualiści a dzieci będą rodzić się z jajek jak kurczaki
No cóz...Raptor..wracaj na wies..nie ogarniasz funkcjonowania jednostki w miescie
Te bałwany z drogówki nie zrobiły oględzin,za to już o 5:40 stoją każdego dnia na Lubickiej i zatrzymują ludzi spieszących się do pracy. By was szlag trafił.bando tępych sługusów Morawieckiego i tego waszego tępego naczelnika tuż....
mistrzunio jednej trasy odezwał się, wstań 10 minut wcześniej i nie będziesz musiał sie bać