
W meczu ósmej kolejki II ligi Elana Toruń zremisowała 0:0 z Garbarnią Kraków.
Garbarnia jeszcze w zeszłym sezonie grała na zapleczu ekstraklasy, jednak zajęła ostatnie miejsce w tabeli. W tym sezonie należy do czołówki – 14 punktów zgromadzone przed spotkaniem z Elaną dało jej trzecie miejsce.
Torunianie podbudowani zwycięstwem z Legionovią jechali do Krakowa zgarnąć komplet punktów. W pierwszej połowie obie drużyny wypracowały sobie po jednej doskonałej sytuacji. Najpierw Michał Nowak powstrzymał Mateusza Wyjałdowskiego. Kilka minut później Bartosz Boniecki trafił w poprzeczkę.
Podopieczni Ariela Jakubowskiego nadawali ton grze, byli aktywniejsi i częściej utrzymywali się przy piłce. Trzeba jednak powiedzieć, że Garbarni defensywne ustawienie i oddanie inicjatywy torunianom było na rękę. Piłkarze z Krakowa skupili się na obronie własnej bramki i zabezpieczeniu gry w środku pola.
Torunianie mogli objąć prowadzenie kilka minut przed przerwą. Jednak zmierzającą, po zagraniu Bartosza Bonieckiego do siatki piłkę, wybił dosłownie z linii bramkowej jeden z obrońców. Taktyka, którą swoim podopiecznym zaproponował trener Łukasz Surma, były reprezentant Polski, mogła dać prowadzonej przez niego drużynie pierwszą bramkę. W 52. minucie po uderzeniu Kamila Słomy i rykoszecie musiał interweniować Nowak. 4 minuty później z rzutu wolnego huknął Jakub Kowalski, ale obok słupka.
Toruński bramkarz popisał się świetną obroną także po strzale Kamila Kuczaka. W ostatnich 15 minutach gry Elana ruszyła do ataków. Najpierw Mariusz Kryszak był bardzo blisko zdobycia gola. Później za faul na Sokole z boiska wyleciał Adrian Jurkowski. Torunianie nie byli jednak w stanie sforsować defensywy krakowian i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Garbarnia Kraków - Elana Toruń 0:0
Elana Toruń: Nowak - Świeciński, Onsorge, Urbański, Andrzejewski - Kryszak, Stryjewski (57' Sokół) - Boniecki (61' Machaj), Kościelniak, Lenkiewicz (89' Jóźwicki) - Kołodziej
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. Sławomir Kowalski/UMT
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie