
- Dzieci nie będą „przywiązane” do swoich ławek i krzeseł. Jeśli w trakcie lekcji ktoś potrzebuje zmiany, nic nie stoi na przeszkodzie, aby chwilę się gimnastykować albo pobiegać, a później wrócić do nauki i skupienia - mówi w rozmowie z "Oto Toruń" Edyta Świtała, dyrektor oryginalnej Szkoły Podstawowej INTEGRARE, rozpocznie działalność od roku szkolnego 2022/23.
Oto Toruń: Szkoła INTEGRARE wyrasta z doświadczeń Przedszkola Integracyjnego Gucio. Czy możemy mówić o konsekwencji i kontynuacji pewnego modelu edukacyjnego?
Edyta Świtała: Tak, szkoła będzie kontynuacją przedszkola integracyjnego. W Guciu pracują specjaliści i dzięki naszej wiedzy na poziomie szkoły podstawowej łatwiej będzie zintegrować działanie placówki i koordynować jej pracę.
Czy zatem będzie różniła się szkoła INTEGRARE od typowej szkoły podstawowej?
Przede wszystkim nie chcemy wprowadzać dzwonków i ocen. W klasach 1-3 będzie tylko ocena opisowa, a w 4-8 jedna ocena na koniec roku. Nie będzie też prac domowych. Zadania w domu mogą wykonywać chętne do tego osoby, ale chciałabym, żeby polegały one na przykład na przygotowaniu albumu lub zielnika, ale dla babci czy mamy. Oczywiście nie na ocenę.
Taka organizacja ma funkcjonować do określonego momentu w organizacji nauki, czy wszystkie roczniki będą się uczyć w ten sposób?
Na razie to jest plan dla klas 1-3, ale docelowo chcemy, żeby na tej zasadzie nasza szkoła funkcjonowała do klasy ósmej. Dzieci powinny uczyć się dla siebie. Uczniowie mogą zdobywać wiedzę: czytając, dociekając, dochodząc krok po korku do określonych wniosków. Jeżeli mamy przerabiać tematykę lasu czy rozpoznawania liści to pójdziemy do parku. Jeżeli zajmiemy się tematem zimy to - o ile będzie śnieg - wyjdziemy na sanki.
Chodzi o to, żeby dzieci doświadczały różnych rzeczy?
Dokładnie. W ten sposób wszyscy, zarówno dzieci normatywne, jak i te z niepełnosprawnością uczą się szybciej. Dzieci nie będą „przywiązane” do swoich ławek i krzeseł. Jeśli w trakcie lekcji ktoś potrzebuje zmiany, nic nie stoi na przeszkodzie, aby chwilę się gimnastykować albo pobiegać, a później wrócić do nauki i skupienia. Poza tym w trakcie wyjść do parku dzieci mogą czytać na kocu, doświadczać otoczenia poprzez ruch i rozmowy innymi. To nauka w równie dobrym skupieniu, ale w innej niż tradycyjna formie.
Nie obawiasz się, że to może ostatecznie wpłynąć na jakość nauki? Co gwarantuje, że nauka będzie na dostatecznie wysokim poziomie, tak żeby dzieci miały szansę na kolejnych etapach edukacji?
W naszej szkole chcemy uwzględniać rozwojowe potrzeby wszystkich dzieci, bo to powoduje, że są one dużo spokojniejsze, a w szkole jest dużo mniej problemowych sytuacji. Taką gwarancją jest właśnie brak stresu i nieprzymuszanie do różnych zadań. Chcemy, żeby dziecko odnalazło to, w czym chce być dobre. Ważne jest, żeby było zainspirowane i poszerzało swoje zainteresowania. Zachęcanie i dawanie możliwości ma spowodować, że dzieci będą zdobywały wiedzę i umiejętności. Rodzice dopytują nas, na jakiej zasadzie chcemy uczyć pisania, czytania, ortografii czy matematyki.
Jaki macie pomysł na te podstawowe elementy edukacji?
Jednym z ciekawych rozwiązań jest sytuacja kiedy jedna z osób dyktuje (czytanie) drugiej zdanie. Ta je zapisuje, a do tego trzecia osoba sprawdza, czy wszytko zostało poprawnie wykonane. To jest jeden z pomysłów na sprawdziany.
I tak ma być do ósmej klasy?
Taki jest plan. Mamy też jednak świadomość, że musimy też dostosowywać się do dzieci. Jeżeli trzeba będzie wprowadzić oceny, nagrody czy motywację - chociaż staramy się tego nie robić - to dostosujemy się do potrzeb uczniów.
Inspirację Fundacja Wspierania Rozwoju „Wyspa Wsparcia” czerpie ze spotkań tzw. budzących się szkół. Powiedz, proszę czy już ktoś poszedł tą drogą, czy czerpiecie jakieś wzorce od innych, czy też przygotowaliście swoje autorskie rozwiązanie?
W tym momencie w Polsce jest już naprawdę wiele budzących się szkół. Faktycznie nasza kadra uczestniczyła już w tego typu spotkaniach. Mamy też informacje do jednej ze szkół w Grudziądzu, która wprowadziła taki model nauki, że egzamin ósmoklasisty poszedł im bardzo dobrze. Uczniowie osiągnęli jeden z najlepszych wyników w województwie, mimo że nie ma ocen.
A ile kosztuje nauka w szkole INTEGRARE?
Czesne to 750 zł miesięcznie, płatne przez 12 miesięcy. Przez jeden miesiąc w roku szkoła będzie zamknięta. W tym czasie rodzice mogą wyjechać ze swoimi dziećmi na wakacje. W drugim miesiącu oferujemy półkolonie dla chętnych. Będzie otwarta świetlica i zorganizujemy zabawy, wyjściami do kina, muzeum, teatru
750 zł miesięcznie. Czy to wystarczy, żeby zatrudnić odpowiedniej klasy specjalistów?
Mamy już duże doświadczenie zdobyte dzięki pracy na poziomie przedszkola. Do tego liczymy na dofinansowanie z Urzędu Miasta i zakładamy współpracę z innymi fundacjami. Dlatego jestem przekonana, że w zupełności wystarczy.
Czy w tej chwili macie wielu chętnych do rozpoczęcia nauki w tej szkole?
Najwięcej zgłoszeń otrzymujemy od rodziców dzieci z klasy 2. 5. i 6., którzy najchętniej przenieśliby dziecko od razu do naszej szkoły. Niestety nie jesteśmy tego w stanie zaoferować, gdyż szukamy dzieci do klasy pierwszej. Poszerzyliśmy też naszą ofertę o oddział zerowy
*
Nowa Szkoła Podstawowa ma rozpocząć działalność po wakacjach. Placówka znajduje się przy ul. Poznańskiej 49 przy klasztorze franciszkanów na toruńskim Podgórzu. Za jej przygotowanie i prowadzenie w przyszłości odpowiada Fundacja Wspierania Rozwoju „Wyspa Wsparcia”. Więcej o Szkole Podstawowej INTEGRARE pisaliśmy TUTAJ.
Rozmawiał Tomasz Kaczyński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
mam nadzieje że bedą uczyć na historii o najwiekszej zbrodni czyli Rzezi Wołyńskiej--11lipca kolejna rocznica--nie można zapomnieć bo to najważniejsza obok 1 września rocznica -jak zabijali nas ukraińcy i jak zabijają słowian na wschodze teraz... https://wmeritum.pl/362-sposoby-upa-mordowanie-polakow/33331
Putinowski troll
Rośnie kolejne pokolenie lewicowych „intelektualistów”, którzy nie mają zielonego pojęcia o życiu.
Pracuję w toruńskim liceum. Jest to szkoła w ścisłej czołówce. Młodzież nie ma pojęcia o życiu, nauka obecnie to zapychanie głów zbędna teoria. Dzieciaki nie potrafią nic załatwić , przyszyć guzika, zrobić prostej potrawy. Latają po całym świecie, znają świetnie języki, a tak na prawdę nie są w ogóle przygotowane do życia. System edukacji powinno się totalnie rozwalić i zbudować na nowo, właśnie tak wyglądający, że gdy dziecko uczy się o przyrodzie to idzie do lasu, ma praktyczne zajęcia ze zwykłych życiowych czynności. Nadmiar teorii, która nigdy się do niczego nie przyda w życiu, nadmiar prac domowych, co odbiera czas wolny dzieciom. Obecna szkoła jest przestarzała i niedostosowana do potrzeb rozwojowych.
Świetny komentarz. Całkowita prawda.
Super! Popieram. Jestem nauczycielem od 30 lat i właśnie tak postrzegam szkole. Jako placówkę przygotowująca do życia. Przynajmniej w szkole podstawowej. Nauka gotowania, szycia, majsterkowania, praca w ogrodzie, wymiana dętki w rowerze itp. Do tego oczywiście nauka pisania, czytania, liczenia itd.
Szkoda ze szkoła nie jest darmowa
Kiedy i gdzie będą lub są rekrutacje na nauczycieli do tej szkoły ?
Nareszcie coś normalnego.mam nadzieję że to pierwsza i nie ostatnia taka szkoła.brawa dla Pani
Ogromnie cieszę się, że moje dziecko będzie rozwijać się w INTEGRERE. Mając doświadczenie z paniami z przedszkola Gucio, wiem że oddaję dziecko w najlepsze ręce.
Kolejna szkoła płatna dla wybrańców, których rodzice po kilku latach w desperacji będą szukać pomocy w państwowych tradycyjnych szkołach...
A po jakiej szkole prywatnej ma Pani takie doświadczenia? :))))
Egzaminy będą pisać te same????powodzenia za osiem lat.
Ha,ha....czytając tekst, przypominają mi się czasy, gdy moje dziecko uczyło się u pani. Powodzenia i więcej luzu, żeby rzeczywiście dostosować się do idei szkoły ????
Wydaje mi się, że przy Franciszkanach działała szkoła Montessori.. będą teraz dwie prywatne obok siebie?
Gratuluje sukces murowany, gimnastyka w trakcie lekcji, brak ocen i brak dyscypliny to rzeczywiscie droga do raju …… na ziemi potrzeba jednak dyscypliny i odpowiedzialnosci i tego uczono nas w „ normalnej „ szkole.