Boisko przy ul. Kołłątaja w Toruniu miało zniknąć, ale dosłownie w ostatniej chwili zostało uratowane dzięki determinacji dwóch chłopców, którzy na co dzień grają na nim w koszykówkę. - Boisko musi zostać - zapowiedział prezydent Torunia Paweł Gulewski, który wstrzymał rozbiórkę.
Boisko przy ul. Kołątaja istnieje już od wielu lat. Wychowało się na nim wielu mieszkańców okolicznych bloków. Powstało na początku XXI wieku, kiedy Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa podpisała umowę na dzierżawę działki, na której wybudowano boisko.
Do 2015 roku MSM płaciła za ten teren 60 zł rocznie. Potem stawkę zwiększono do... 110 tys. zł rocznie. W związku z tym spółdzielnia odstąpiła od umowy i została zobowiązana do przywrócenia "stanu pierwotnego", czyli po prostu do wyburzenia. Nieoficjalnie mówiło się, że w tym miejscu ma powstać nowy parking.
Sprawa szczególnie poruszyła dwóch chłopców, którzy na co dzień grają w koszykówkę na tym boisku. To właśnie oni zwrócili się do toruńskiego dziennikarza Jacka Kiełpińskiego, prosząc o nagłośnienie problemu. W nagraniu opowiedzieli, że już w lipcu własnym sumptem kupili farby i odnowili linie boiska. Wcześniej sami przycinali sekatorem krzewy, które utrudniały im grę.

Boisko przy ul. Kołłątaja w Toruniu, fot. ototorun.pl
Redaktor Kiełpiński opisał problem 18 sierpnia, czyli dzień przed planowaną rozbiórką. Na szczęście nie było jeszcze za późno. Prezydent Torunia, poinformowany przez swojego rzecznika, natychmiast podjął działania. Paweł Gulewski nakazał, by strony porozumiały się na korzystnych warunkach, a przede wszystkim - by boisko zostało ocalone przed wyburzeniem.
- Dyrektor MZD konsultował się ze mną w tej sprawie. Obaj zgodziliśmy się, że boisko musi zostać. Dziękuję również przedstawicielom Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej za elastyczność i dobre intencje - poinformował prezydent Torunia.
Wszystko wskazuje na to, że boisko przy ul. Kołłątaja udało się na razie uratować. Zupełnie inny los spotkał jednak sąsiednie boisko do koszykówki przy ul. Rusa. Od lat służy ono jako parking, choć wciąż stoją tam kosze przypominające o jego pierwotnym przeznaczeniu.
Na łamach ototorun.pl wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na ten problem. Podczas ostatniej rozmowy z przedstawicielami Spółdzielni Mieszkaniowej Kopernik usłyszeliśmy, że w tym miejscu rozważana jest budowa wielostanowiskowego garażu podziemnego.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.