
12 miesięcy temu, dzień przed wigilią na polu w miejscowości Jordanowo doszło do bójki, w której ze wstępnych ustaleń brało udział kilkanaście osób. Ustawka zakończyła się tragicznie - nie żyją dwie osoby. Akt oskarżenia w tej sprawie właśnie trafił do sądu.
23 grudnia 2017 roku, dzień przed wigilią na polu w miejscowości Jordanowo doszło do bójki. Ustawka zakończyła się tragicznie - nie żyją dwie osoby. 24 grudnia policjanci dostali informację, że na polu w gminie Złotniki Kujawskie leży ciało mężczyzny. Mundurowi ustalili, że to zwłoki 29-letniego mężczyzny. Miał na sobie obrażenia, które wskazywały, że do śmierci przyczyniły się tak zwane osoby trzecie.
Szybko okazało się, że to efekt ustawki, która została zorganizowana dzień wcześniej (23 grudnia). Na polu w Jordanowie doszło do bójki dwóch grup. Łącznie w starciu brało udział kilkanaście osób. Funkcjonariusze od razu zatrzymali kilka osób. Ponadto 27 grudnia w sadzawce w gminie Złotniki Kujawskie znaleziono ciało kolejnej ofiary. To 27-letni mężczyzna, który również brał udział w ustawce. Badanie pośmiertne wykazało, że przyczyną jego zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa (na podłożu samoistnych zmian chorobowych) przy współistniejącym wychłodzeniu ciała oraz toksycznym działaniu psychoaktywnego MDMA.
To w tym miejscu doszło do krwawej ustawki.
W Jordanowie miało dojść do konfrontacji gangów, którzy byli skonfliktowanymi znajomymi. Niemal wszyscy uczestnicy starcia znajdowali się pod wpływem alkoholu i środków psychoaktywnych. Niektórzy z mężczyzn byli uzbrojeni w noże oraz pałki, a także metalowy pręt oraz siekierę. W tym tygodniu zakończyło się śledztwo w tej sprawie. Do sądu trafił już akt oskarżenia. Prokuratura wyjaśnia, że jeden z uczestników starcia - Paweł D. - miał poćwiartować siekierą przeciwnika. Oskarżeni są także - Arkadiusz W. oraz Andrzej R. - ten pierwszy podczas zdarzenia używał noża, natomiast drugi próbował rozjeżdżać uczestników samochodem.
Mężczyźni nie przyznają się do winy. Pawłowi D. grozi dożywocie, natomiast Arkadiuszowi W. oraz Andrzejowi R. do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratury Paweł D. oraz Arkadiusz W. zostali umieszczeni w areszcie. Wobec Andrzeja R. stosowane są obecnie środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju.
Sadzawka, w której znaleziono ciało 27-latka.
Za udział w bójce odpowiedzą także pozostali ustaleni uczestnicy zdarzenia. Ośmiorgu z nich (w toku śledztwa przyznali się do zarzutu i złożyli wyjaśnienia) grozi od roku do 30 miesięcy pozbawienia wolności. Prokurator chce, żeby wyrok zapadł bez przeprowadzenia rozprawy.
(AM)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie