
Zaledwie sześć tygodni ma potrwać przebudowa ul. Nad Strugą w podtoruńskim Grębocinie w gminie Lubicz. To droga prowadząca do wybudowanego w 2022 roku sklepu sieci Biedronka oraz trasa dojazdowa do licznych posesji usytuowanych wzdłuż ulicy.
Firma Bruksystem z Torunia wygrała przetarg i zajmie się remontem ulicy Nad Strugą w podtoruńskim Grębocinie w gminie Lubicz. Prace obejmą niespełna 400 metrów - początkowy odcinek od zjazdu z drogi krajowej nr 15 do końca poszerzenia zjazdu będzie miał 6 metrów szerokości - to 55 metrów, dalej - 335 metrów przewidziano szerokość drogi na 4 metry. Zakres robót przewiduje frezowanie i nową nakładkę asfaltową wraz z poboczem.
Zgodnie z informacjami zamieszczonymi w ogłoszeniu o zamówieniu wykonawca ma sześć tygodni na realizację całej inwestycji. Prace mają kosztować 168 tys. zł, a wykonawca zagwarantował przedłużenie gwarancji o 24 miesiące w stosunku do wymaganego przez Zamawiającego. Roboty mają być realizowane w kwietniu i w maju.
Mimo, że - jak wspomniano wyżej - mowa o odcinku, który ma niespełna 400 metrów to ważny remont, gdyż dotyczy ulicy dojazdowej do gęstej zabudowy mieszkaniowej w tej części miejscowości. Na tej trasie znajdują się skrzyżowania z ulicami: Lampkowskiego, Łąkową, Parkową i Wiatraczną, na których również będą prowadzone prace. Szczegóły na mapce w naszej galerii.
O potrzebie robót na tej drodze pisaliśmy już przy okazji otwarcia Biedronki pod adresem Nad Strugą 2. Wówczas zgłosili się do nas Czytelnicy, którzy sygnalizowali, że w trakcie budowy supermarketu (a trzeba zauważyć, że w zeszłym roku zaczęto po sąsiedzku prace przy realizacji nowego obiektu handlowego, które na razie utknęły w martwym punkcie) ograniczono szerokość drogi i pogorszyła się jakość jej nawierzchni.
- Na tym odcinku nie ma żadnego pobocza ani chodnika. Drogą codziennie chodzą dzieci do Szkoły Podstawowej w Grębocinie. Po otwarciu sklepu będzie tam zwiększony ruch, a dzieci nie mają jak chodzić poboczem. W miejscu, gdzie inwestor wkopał krawężniki przy wjeździe na parkingu do sklepu droga ma aktualnie mniej niż 4 m - już teraz są tam trudności z minięciem się dwóch samochodów osobowych - pisała Czytelniczka.
W ramach nowej inwestycji te problemy powinny zostać rozwiązane.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pytanie podstawowe - dlaczego wójt Nicewicz i jego urzędasy na to pozwolili? Dlaczego nikt nie współpracował z Biedronką przy tym, aby ona partycypowała w kosztach przebudowy? Nie powinno być zgody na budowę tego marketu bez zgody Biedronki na udział w kosztach przebudowy tej fatalnej ulicy!!!
Nie wiem, dlaczego. Może dlatego, że nikt w tym urzędzie o tym po prostu nie pomyślał???
I niech gmina pamięta, że to XXI wiek. Na Mostowej i Szkolnej w Grębocinie wylali asfalt, ale krawężników i chodników to już nie zrobili. Pobocza już się kruszą.
Ktoś najwyraźniej znowu dostał w łapę skoro drogę do supermarketu sfinansują mieszkańcy, a nie Biedronka (Jeronimo Martins).
Minął taki długi okres czasu a przy Biedronce nic się nie dzieje. Inwestor wcisnął sklep tylko dla własnego zysku. Gdzie dbałość o otoczenie? Na parkingu są ogromne kałuże z mnóstwem śmieci. Droga do biedronki to porażka, wąska, niebezpieczna. Dlaczego nikt tego nie dopilnował aby inwestor zadbał o dogodny dojazd dla swojego sklepu? Biedronka to średniowiecze. Dlaczego nie wezmą przykładu z Lidla, który to oprócz dojazdówki dba o otoczenie, krzewy, drzewa, kamyczek, chodnik - tak jak powinno być w tych czasach. Bardzo żałuję, że nie ma tu Lidla. Może Gmina w końcu dopilnuje, aby biedronka zadbała o ten bałagan, który po sobie zostawiła? Mam nadzieję, że w końcu będzie tam ładnie. To obowiązek Gminy, aby dopilnowała zaniedbania zrobione przez biedronkę. Gmina na funkcje sprawcze i powinna egzekwować i prowadzić dialog z inwestorami. My mieszkańcy Grębocina zasłużyliśmy na to aby bezpiecznie i miło robić zakupy w swoim miejscu zamieszkania.
Kto sprzątnie ten bałagan, który już od 2 lat zostawiła tam biedronka? Niech Gmina coś z tym w końcu zrobi.
Miejmy nadzieję ,że wójt będzie widział dziury w jezdniach, brak chodników i ścieżek w trakcie całej kadencji ,a nie tylko przed wyborami. Zgadzam sie z przedmówcami ,że dojazd i chodnik spokojnie mogłaby pokryć Biedronka, która do biednych nie należy!