
Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów, a także pomocy jednego ze świadków zdarzenia udało się uniknąć tragedii.
W środowe przedpołudnie (26 maja, ok. godz. 10:00) na drodze krajowej nr 10 na wysokości miejscowości Czernikowo w powiecie toruńskim doszło do niecodziennego zdarzenia. Na pasie w kierunku Warszawy na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną pojawił się zator. Zauważyli to dzielnicowi z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach, którzy akurat patrolowali ten rejon.
- Przy jednym z pojazdów widać było kilka gromadzących się osób. Od razu było wiadomo, że coś się stało - tak opisuje sytuację podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Okazało się, że pasażerka Volkswagena zauważyła u kierowcy tego auta niepokojące objawy. Gdy policjanci podbiegli na miejsce mężczyzna był nieprzytomny.
Co się wydarzyło potem? Starszy sierżant Paweł Mrówczyński wspólnie ze świadkiem tego zdarzenia wykonał masaż serca. Z kolei dwie policjantki - mł. asp. Mirosława Muchewicz i sierż. szt. Sylwia Kolczyńska - od razu przystąpiły do kierowania ruchem.
- Pomoc udzielona 63-latkowi okazała się na tyle skuteczna, że jeszcze przed przyjazdem medyków mężczyzna odzyskał funkcje życiowe - dodaje Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Niestety, jego stan był na tyle poważny, że natychmiast został zabrany przez pogotowie ratunkowe do Szpitala Powiatowego w Lipnie, a następnie helikopterem przetransportowany do szpitala we Włocławku.
(AM)
fot. KMP Toruń
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BRAWO dla policji!!!
Dlaczego do szpitala w Lipnie? Skoro do Torunia jest bliżej?
Dobrze że nie do szpitala w Zakopanem...????????????
Dobrze że nie do szpitala w Zakopanem...????????????
Nie stety ale do Lipna jest bliżej