
Andrzej Duda zdecydował się zawetować dwie z trzech ustaw o sądach. Dlatego dziś dyskutujemy o tym w naszej redakcji. Czy protesty, które odbywały się w Toruniu i w Polsce wpłynęły na jego decyzję?
JESTEM NA TAK:
Manifestacje w Toruniu i w całej Polsce zdecydowanie wpłynęły na prezydenta Dudę. Moim zdaniem po prostu się przestraszył. Siedział sobie spokojnie w Juracie i obserwował co się dzieje w kraju. A działo się! Protesty odbywały się nie tylko w wielkich miastach, ale również w mniejszych miejscowościach.
Do manifestantów dołączyli także młodzi ludzie. Ci najbardziej zaniepokoili prezydenta. Pamiętajmy, że to właśnie młodzi ludzie głosowali na Dudę a nie na Komorowskiego w 2015 roku. Prezydent miał bardzo dużo do stracenia i tej szansy nie stracił.
W Warszawie już słychać okrzyki - Andrzej Duda. Prezydent rozegrał to dobrze - odesłał ustawy do Sejmu, żeby rządzący jeszcze raz przemyśleli zapisy i jednocześnie zawetował oraz usatysfakcjonował opozycję. Mądry ruch, ale bez protestów by go nie było!
JESTEM NA NIE:
Prezydent jest doktorem prawa i doskonale wiedział, że pewne zapisy w tych ustawach są niezgodne z prawem. Andrzej Duda był na wakacjach. Wrócił z nich, zapoznał się z ustawami i je zawetował. Bardzo proste.
Naprawdę myślisz, że manifestujący mają na niego wpływ? Zdajesz sobie sprawę, że na tych manifestacjach byli ludzie, którzy nie głosowali i nie będą na niego głosować. Oczywiście znalazły się wyjątki, ale to zdecydowana mniejszość w tych zgromadzeniach. Takie jest moje zdanie i tyle.
Ponadto wyobraźmy sobie teraz sytuację, że Sejm i Senat przegłosują następną ustawę, która nie spodoba się opozycji i ludzie znowu wychodzą na ulicę. Znowu prezydent będzie MUSIAŁ zawetować? Nie żartujmy sobie.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie