
Skoro mamy poniedziałek to czas na dyskusję w naszej redakcji. W nowy rok dyskutujemy o naszych żużlowcach. Czy Get Well Toruń ma szansę w 2018 powalczyć o Drużynowe Mistrzostwo Polski? No to jak? TAK czy NIE?
JESTEM NA TAK:
Jestem optymistą, więc będę na tak, ale nie ukrywam, że po tak trudnym sezonie trudno mi w to wierzyć. Jednak liczę, że właśnie najbliższe miesiące będą przełomowe dla toruńskiego żużla. Z podziwem obserwuję to co się dzieje w klubie z ulicy Pera Jonssona i jestem przekonany, że musi być lepiej.
Przede wszystkim wskazują na to świetne transfery. Zwróćmy uwagę na słowa Jacka Frątczaka - nie staraliśmy się pozyskać najlepszych zawodników, tylko najbardziej pasujących do drużyny. Faktycznie Holta i Niels Kristian Iversen mogą zapewnić stabilizację i solidne 8-10 punktów na mecz, natomiast na zdecydowanie więcej stać Jasona Doyle i Chrisa Holdera, który, jestem o tym przekonany, wróci do świetnej formy.
Ponadto mamy w naszej drużynie świetnego fachowca. Chodzi mi oczywiście o wspomnianego wcześniej Jacka Frątczaka. Menadżer Get Well Toruń ma całą zimę na przemyślenia i przygotowanie zespołu. Frątczak zaczął od toru, który ma być w przyszłym roku naszym atutem i zapewne będzie.
Nie raz na konferencjach mówił - zaufajcie mi! No to ja mu ufam i liczę na dobre wyniki w tym roku. Powodzenia!
JESTEM NA NIE:
Złoto Drużynowych Mistrzostw Polski to zdecydowanie za ambitne cele. Postawiłbym pytanie inaczej - czy stać na medal? I dalej pewnie byłbym na NIE, chociaż bliżej nam do medalu niż do złota. Drużynowego Mistrzostwa Polski w tym sezonie nie będzie, bo po prostu nie mamy odpowiedniego składu.
Proszę sobie przeanalizować składy poszczególnych zespołów. Akurat w tym tekście nie ma na to miejsca, jednak jeszcze przed rozpoczęciem sezonu pewnie się o to pokusimy. Nie dysponujemy odpowiednim potencjałem. Przedpełski, Holder, Holta i nasi juniorzy? Czy to naprawdę skład na złoto DMP? Powątpiewam.
Nie przeceniałbym też umiejętności Jacka Frątczaka. To menadżer, który świetnie wypada w mediach, ale czy potrafi poza kamerą wykrzesać coś dodatkowego u zawodników? Bardziej niż na Frątczaka liczę na Jana Ząbika, który wreszcie wraca do klubu i być może nasi juniorzy w końcu zaczną jeździć na odpowiednim poziomie. Mimo wszystko życzę powodzenia Get Well. Chciałbym się miło rozczarować...
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie