
W meczu 10 kolejki II ligi Elana Toruń pokonała u siebie Pogoń Siedlce 3:0 (2:0).
Pierwsze 30 minut gry sobotniego widowiska na pewno nie będzie mile wspominane przez kibiców, którzy zgromadzili się na Stadionie Miejskim przy ul. Bema. Obie drużyny nie chciały się otworzyć i popełnić niepotrzebnego błędu, dlatego gra toczyła się w środkowej części boiska. Dopiero pod koniec pierwszej połowy widzowie oglądali pierwsze klarowne sytuacje i to pod bramką Pogoni.
W 38 minucie sprytnie w polu karnym zachował się Krzysztof Wołkiewicz, który był faulowany przez Tomasza Margola. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Mariusz Kryszak. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy nieporadność obrony gości wykorzystał Filip Kozłowski i do przerwy Elana prowadziła już 2:0.
Po przerwie Pogoń ruszyła do odrabiania strat. W 51. minucie gospodarzy uratowała poprzeczka. Z rzutu wolnego bardzo soczyście uderzył były piłkarz Wisły Kraków Adam Mójta i gdyby piłka leciała nieco niżej to bramkarz Elany byłby bezradny. Po chwili goście cieszyli już się z kontaktowego trafienia, jednak sędzia nie uznał bramki, bo dopatrzył się spalonego. Pod koniec meczu Elana znowu "włączyła wyższy bieg", czego efektem była bramka Jana Andrzejewskiego na 3:0.
Elana Toruń - Pogoń Siedlce 3:0
Bramki: Mariusz Kryszak (38, karny), Filip Kozłowski (45), Jan Andrzejewski (78)
Elana Toruń: Nowak - Andrzejewski, Urbański, Kołodziejski, Górka - Kościelniak (71. Stąporski), Lenartowski, Kryszak (81. Banach), Stryjewski (71. Zagórski), Wołkowicz - Kozłowski (78. Kraska).
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie