
Ogromna tragedia pod Toruniem. W miejscowości Steklin (gmina Czernikowo) zginął mężczyzna, który pochodził z gminy Obrowo. – To ogromna tragedia, której nie jesteśmy w stanie zrozumieć, i z którą nigdy się nie pogodzimy - napisał w liście do rodziny dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Obrowie Przemysław Piotrowski.
Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w poniedziałek (16 grudnia) około 3:30 pod Toruniem, a dokładnie w miejscowości Steklin (gmina Czernikowo) na drodze krajowej nr 10. Jeszcze wczoraj - w dniu tragedii - policjanci ujawnili nam pierwsze szczegóły wypadku. – Kierujący osobowym Audi A4 21-latek jadąc w kierunku Lipna na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewy pas ruchu. Tam uderzył w niego jadący z przeciwka Peugeot Partner – mówi Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
W wyniku tego zdarzenia 21-latek poniósł śmierć na miejscu. Drugi z uczestników tego zdarzenia - 41-latek, który kierował Peugeotem - trafił do szpitala. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie szczegóły, przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
21-letni Patryk pochodził z gminy Obrowo. To ogromna tragedia nie tylko dla jego rodziny i przyjaciół, ale także dla całej lokalnej społeczności w gminie. Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Obrowie opublikowała w mediach społecznościowych list kondolencyjny, w którym łączy się w bólu z rodziną oraz wyraża chęć pomocy i wsparcia.
- Wyrażamy głęboki żal po śmierci Waszego syna i brata. To ogromna tragedia, której nie jesteśmy w stanie zrozumieć, i z którą nigdy się nie pogodzimy. Nie znajdujemy słów pocieszenia, wobec czego prosimy przyjąć wyrazy wsparcia i otuchy. Jeśli Państwo potrzebują pomocy, jesteśmy gotowi, prosimy jedynie o znak. Łącząc wyrazy szczerego współczucia – napisał w liście do rodziny 21-latka dyrektor szkoły Przemysław Piotrowski.
Wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, ul. Grudziądzka 17, tel. (56) 641 26 07 lub 112.
(Redakcja)
fot. KMP w Toruniu
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Stracił panowanie na łuku, skutki niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, poza tym jak by jechał wolno (zgodnie z przepisami) podejrzewam, że by nadal żył. Tragedia na własne życzenie. Współczuję rodzinie.
Ty masz pojecie...
Wolno to on nie jechał. Noc, dobra droga, można zapierdalać, tylko trzeba też pomyśleć, że przy takiej pogodzie mogą występować gruntowne przymrozki i asfalt staje się lodowiskiem, a jeszecze jak się wykona nagły ruch kierownica nieszczęście gotowe. Tutaj skończyło się szczęśliwie dla kierowcy minbusa. Co by było gdyby zabiłby normalnie jadącego kierowcę?
Te Audi A4 to ostatnio jakieś pechowe, czyżby dotknęła je taka plaga wypadków jak kierowców BMW?
Cześć panowie, z tej strony Monika 25 lat. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu. Więcej moich zdjęć można zobaczyć na moim profilu : https://wyspakobiet.eu/monia25
Na pewno musiał bardzo szybko jechać, sam jestem młodym kierowcą i nie raz niezłą prędkość rozwijałem na odcinku drogi "Dobrzejewice-Czernikowo" ale żeby tam w poślizg wpaść to trzeba chyba ze 180km/h jechać. Szkoda chłopaka i może właśnie żeby uniknąć takich przypadków jak ten, dobrze że mają wejść nowe przepisy drogowe jak np. przekroczenie prędkości o 50km/h po za terenem zabudowanym będzie skutkowało odebraniem prawo jazdy na jakiś okres. Przez 5 lat, od kiedy mam prawo jazdy nie dostałem nigdy mandatu za prędkość więc uważam że albo jest za mało kontroli drogowych albo są za łagodne przepisy. Najbardziej wkurzają mnie tacy ludzie, co najwięcej komentują a sami mają dużego farta na drodze i nie potrafią się przyznać ze też często łamią przepisy. Pozdrawiam i liczę na jakieś komentarze.
Szkoda młody dzieciak całe życie przed nim współczuje rodzinie ale współczuje także drugiemu kierwocy który przeżył jest w szpitalu i całe zycie bedzie miał na sumieniu tego dzieciaka nie wina chłopaka a całe życie też będzie miał to przed oczami straszne
Czasami nie trzeba szybko jechać aby samochód wpadł w poślizg. Gdyby chłopak jechał z ogromną prędkością to drugi kierowca też nie miałby szans. Ludzie, czy nikt z was nigdy nie przekroczył żadnego ograniczenia prędkości, nigdy się nie zagapił za kierownicą? Opamiętajcie się. Rodzina tego chłopaka przeżywa ogromną tragedię bez względu na to czy była to jego wina czy też nie. Obyście nigdy nie musieli znaleźć się na miejscu jego rodziców.
No niestety młody chłopak zginol ale tak naprawdę nikt z nas nie zna przyczyny może zla prędkość może ślisko A może źle się poczuł różne są warianty ale.nie można już teraz oceniać stało się niestety jestto ogromny żal dlaczego tak mlody nikt nie odpowie na yo pytanie. Wyrazy współczucia dla rodziny.
Piszecie a chłopak był naprawdę ostrożny, nigdy nie miał mandatu ani punktów karnych. Był kierowcą ciężarówki, wiedział jak się zachować na jezdni. A że droga była ślizga, że policjanci ledwo trzymali się na nogach przy wypadku tego nikt nie wspomniał. Nie wiesz jak kto było to nie pisz głupot. A jak wiesz to dokładnie to się zgłoś na policję jako świadek.
Ludzie ogarnijcie się nie jechaliscie znim więc nie wiecie jaka była sytuacja. Może i wpadł poślizg ale to nie znaczy odrazu że jechał 200km/h. Nie oceniajcie go po tym że młody to pewnie jechał szybko. Tak naprawde moze zdazyc sie to kazdemu z twojej rodziny a nawet Tobie! Nie ma Patryka z nami więc uszanujcie to, uszanujcie to co przeżywa teraz jego rodzina przyjaciele. Napewno byście nie chcieli czytać takich oskarżeń w takiej sytuacji które oceniają to nie wiedzac tak naprawdę co było przyczyną i niestety już się nigdy tego nie dowiemy. Dlatego proszę zbędne komentarze zachować dla siebie i uszanować pamięć Patryka i współczucie najbliższych:(
Co wy pierdolicie jadąc dk 10 około 7.40 jeszcze było slizgo więc po niego chuja twierdzicie że to brawura ? Gość złapał slizgiego postawiło to w bok i tyle tylko tragedia że musiał natrafić na drugie auto bo jak by moze wypadł do rowu by przezył. A 3 ofiary w ciągu 2 tygodni w tym samym miejscu to raczej wina służb niż tego chlopaka.
ZDM bierze od miasta pieniądze na utrzymanie dróg i idą chyba na premie? Skarżyć do sądu ZDM za brak utrzymania dróg we właściwym stanie zapewniającym bezpieczne poruszanie się po nich i wtedy wezmą się do pracy.