
Znalazła się 15-latka z Kaszczorka, która w Nowy Rok wyszła z domu i ślad po niej zaginął.
Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania Pauliny z Torunia, która 1 stycznia br. wyszła z domu i przez kilka dni nie nawiązywała kontaktu z rodziną.
- Dziewczyna cała i zdrowa wróciła do domu - potwierdził nam asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
O zaginięciu 15-latki informowaliśmy Was na portalu "Oto Toruń". Przypomnijmy, 1 stycznia dziewczyna poinformowała rodziców, że zamierza tylko odprowadzić koleżankę na przystanek autobusowy i wrócić do domu. Niestety, ślad po niej zaginął. Jej telefon przez kilka dni był nieaktywny.
Zaginięcie zostało zgłoszone na policję, która poinformowała nas dziś o zakończonych poszukiwaniach.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przez takie idiotki jak ta dziewczyna potem mało kto bierze na poważnie tego rodzaju komunikaty o zaginięciu nastolatek. Czemu nie ma wyjaśnienia co się z nią działo? Zgaduję, że balowała bez wyobraźni, zmartwiła rodziców, wykorzystała czas służb, który lepiej zostałby spożytkowany gdzie indziej i wróciła do domu gdy zgłodniała. Szkoda słów.
Dokładnie...????
Do Ja zamknij jape jak nie jesteś w temacie nie zglodniala i nie balowala uciekla z rodziny zastepczej...ale co tam nue warto się przed takimi jak wy tlumaczyc
Skoro wrocila to znaczy,ze nie jest calkiem zla ta zastepcza rodzina... W dupie sie poprzewracalo szczylowi. Miala impuls i postanowila posmakowac zycia na wlasna reke. Hehe pare dni i czar bycia „dorosla” prysnal.
Na moje to wygląda tak - gówniarze znikają na kilka dni, wyłączają oczywiście telefony żeby nikt ich nie namierzył , spokojnie sobie ćpają, po czym wracają z wytłumaczeniem, że rodzina jest zła, niedobra i się czepia a Policja przymyka oczy na takie zjawiska.
Diana dziewczyna uciekła z rodziny zastępczej po to żeby po kilku dniach do niej wrócić?
Akurat dzięki Bogu już tam nie wróciła heehee
Wystarczy zablokowac karty,odciac internet i wroci do domku jak nowa... Ciekawi mnie tylko kto zaplaci za niepotrzdbne postawienie sluzb na nogi? Zaangazowanie w poszukiwania? Wiem,wiem.... My wszyscy,ktorzy placimy podatki. Powinna odpracowac rownowartosc akcji w czynach spolecznych. Ech bezstresowe wychowanie nam wychodzi.
Jak ona wytrzymała te kilka dni bez telefonu????
Przez rodziców przedstawiona na zdjęciach jako "grzeczna dziewczynka", zdjęcia na profilu "druga twarz". Śmiechu warte. Od razu mówiłam, że dupa swędziała gówniare.
Jak to zwykle bywa wróciła z bękartem a teraz będzie się starała o darmową aborcję.
wypiane ludzie macie niby dorośli a cisną 15 latke zajmijcie się własnymi dziećmi a nie nią pozdro z fartem
Ta kipa powinna zostać obciążona kosztami poszukiwań. Gdy zacznie pracować, komornik zacznie ściągać należność.
Ludzie ile w Was jadu. Nie macie nic lepszego do roboty tylko wylawać tu swoje frustracje? Szkoda, że to jedyny sposób w jaki umiecie zaistnieć...