
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś (29 grudnia) przed godz. 7:00 na toruńskich Wrzosach.
Policja wyjaśnia okoliczności drogowego zdarzenia, do którego dziś (29 grudnia) przed godz. 7:00 doszło na skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej z ul. Kwiatową na toruńskich Wrzosach.
Kierowca Opla Astry, który jechał w kierunku centrum miasta potrącił tam pieszego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna wszedł na pasy, mimo tego, że sygnalizacja świetlna wskazywała na kolor czerwony.
- Poszkodowany z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala - powiedziała nam podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
To już kolejny wypadek, do którego w tym roku doszło na Szosie Chełmińskiej. Jak już Was informowaliśmy na "Oto Toruń", w połowie listopada na wysokości ul. Jeleniej potrącony został rowerzysta - 69-latek zmarł w szpitalu.
Kilka miesięcy wcześniej, bo w sierpniu do tragedii doszło w okolicach skrzyżowania z ul. Grunwaldzką, nieopodal Liceum Akademickiego w Toruniu. W tym przypadku kierowca Opla potrącił 31-letniego rowerzystę. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie po dziesięciu dniach w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wczoraj wieczorem na Grudziądzkiej o mały włos bym babę potrącił, w ostatniej chwili ja zobaczyłem wlazła na czerwonym cała na czarno tylko czapę miała biała
Dlatego trzeba uważać!
Piesi myślą że są bezpieczni i nic im nie grozi bo mają pierwszeństwo. Nawet nie zwracają uwagi że kierowca podczas deszczu mniej widzi mimo tego że jedzie wolniej.
Gdzie w Toruniu bezdomny może wziąć prysznic pytanie do władz Torunia ! Proszę o merytoryczne odpowiedzi .
W domu
W Wiśle
Ludzie powinni udzielać pomocy nie kpić. Miejskie Schronisko dla Bezdomnych ul Curie Sklodowskiej http://www.msbm.torun.pl/
obie strony muszą uważać nie jedna. kierowca ma obowiązek wiedzieć więcej niż pieszy i musi przewidywać że może coś się stać na drodze. nagle może matka z wózkiem z dzieckiem wtargnąć na czerwonym bo coś jej się pomyliło albo zapomniała że na czerwonym sie stoi (kiedyś tak było dziś już nie koniecznie - jak w ameryce się u nas robi że jak jest wolne to ludzie przechodzą na czerwonych).
A pieszy nie mógłby przewidywać, że wtargnięcie na jezdnie może się źle skończyć? Pomijając jakie ma światło. Mógłby uruchomić mózg na tyle żeby zorientować się, że z chodnika wkracza na jezdnie, a to może być niebezpieczne. Tylko kierowcy mają uważać? A piesi jak święte krowy mogą łazić jak chcą i gdzie chcą zostawiając mózg w domu?
ograniczenie prędkości należy zmniejszyć do 50 lub 60 km szosa chelminski . dzisiaj w pobliżu wypadku są 2 szkoły. również sekwencje świetlne nie są dobre. potrzebują dokładnej kontroli. ludzie korzystający z telefonów komórkowych powinni iść do więzienia.dzieci nie są bezpieczne. wynika to z aroganckiej i leniwej mentalności
Na całej chełmińskiej jest max 50 a w niektórych momentach nawet 40
Tak się kończy głupi Przepis: "Pierwszeństwo pieszych na pasach", już nawet na czerwonym świetle wchodzą. Jak nie ma świateł, tacy nawet się nie rozejrzą "w lewo, w prawo, w lewo", tylko wchodzą jak te konie z klapkami na oczach lub z nosem w telefonie. Podziękujcie Politykom za taki Przepis Prawny, który nieźle ogłupił ludzi... Że wchodzą bez zastanowienia pod jadące auta (bo ja mam pierwszeństwo?!). Nauczka dla pozostałych !!!
Dzisiaj na pasach, gdy było zielone światło dla pieszych, samochód przejechał przed nosem przechodzącej dziewczyny. Niewiele brakowało do nieszczęścia.
To może z innej beczki. W niedzielę o 17-18 na skrzyżowaniu Średnicowej z Grudziądzką na czerwonym świetle wbiła stara baba w suvie, czerwone dla niej paliło się już kilkanaście sekund i nie ma opcji żeby ta krowa wjechała w ostatniej chwili na przejście dla pieszych prawie mnie potrącając. Na bluzgi z mojej strony te stare babsko machało ręką. Poza tym nie wiem czy była trzeźwa bo kręciła się na rondzie jak bąk nie wiedząc gdzie chce jechać. Tak więc winnych nie brakuje z obu stron z przewagą na szalonych kierowców, bo oprócz potrąceń spójrzcie do ilu zdarzeń dochodzi między wami, kierowcy! Stłuczek lub wypadków mamy kilkanaście dziennie, natomiast potrąceń z różnym skutkiem - kilka miesięcznie, może kwartalnie nawet. Ci, którzy tak gardłują w obronie kierowców sami mają wiele na sumieniu i się w ten sposób asekurują!
I tu mamy doskonały przykład tego jakimi ignorantami potrafią być piesi na równi z rowerzystami. Nie tak dawno jadąc do pracy na nockę szosą chełmińska w stronę miasta, kawałek za Lidlem przechodzi paniusia w miejscu niedozwolonym, oczywiście wymusiła, musiałem zwolnić a co gdybym jej nie zauważył bo by słabsza widoczność była? Albo bym się zagapił? Tak się mówi ale tylko wymaga się wszystkiego od kierowców a reszta ma prawo zostawić mózg w domu. Nie bronię kierowców bo wiem że mają sporo za uszami ale irytuje ta cała wielka nagonka na zmotoryzowanych kiedy to druga strona nie lepsza, a to właśnie oni najwięcej krzyczą. Osobiście praktycznie codzień jeżdżąc do pracy spotykam się z jednym przypadkiem takiej pieszo-rowerowej ignorancji. Oczywiście kierowców też widzę żeby nie było.
W przypadku kolizji, należy pamiętać, iż osobie poszkodowanej należy się odszkodowanie według odpowiednich wytycznych z ubezpieczenia. W sprawie wypadku polecam skontaktować się z kancelarią odszkodowawczą, link: http://kancelariaae.pl/. Dla zainteresowanych podaję numer telefonu 533-200-004.