
Niesamowity wynik zbiórki i ponad 200 tys. zł na koncie, pierwsze w historii sztabu wylicytowane złote serduszko i srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich jako gość specjalny. 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w gminie Lubicz przejdzie do historii.
Przed blisko dwa dni „serce” gminy Lubicz biło w rytm popularnego "Karnawału", czyli hymnu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Program wydarzenia obejmował zarówno sobotę (28 stycznia), jak i niedzielę (29 stycznia).
Sobotnie: akcja oddawania krwi, biegi, spacer ze zwierzakiem, nordic walking okazały się świetną rozgrzewką przed 31. Finałem. W krwiobusie pod urzędem gminy pojawiło się 35 osób. W biegu uczestniczyło 92 biegaczy i jedna pani z kijkami, Wszyscy otrzymali specjalne pakiety, częstowali się wegetariańską zupą dyniową przygotowaną przez szefową lubickiego sztabu oraz żurkiem Koła Kobiet Aktywnych z Krobi.
W niedzielę zabawa na całego rozpoczęła się praktycznie od samego rana. Morsy spotkały się nad jeziorem w Józefowie, a w Rogowie, Grębocinie, Złotorii, Lubicz Górnym trwały licytacje, festyny i kiermasze. Gminny finał zorganizowano tradycyjnie w Szkole Podstawowej w Lubiczu Dolnym. O godzinie 14:00 wystartowały zapowiadane atrakcje, które - nie ma w tym ani trochę przesady - trwały do samego końca zabawy, zwieńczonej o 20:00 światełkiem do nieba. W tym roku w postaci zimnych ogni.
Gościem specjalnym finału srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Tokio, mistrzyni świata i Europy w wioślarstwie - Katarzyna Zillmann. Pojawił się także olimpijczyk z Sydney, Aten i Pekinu, a obecnie Radny Torunia - Sławomir Kruszkowski. To dlatego, że podczas wydarzenia za każdy przewiosłowany kilometr, sponsor płacił 5 zł na rzecz WOŚP za każdy „przewiosłowany” na ergometrze kilometr. Chętnych nie brakowało.
Złote Serduszko, o które lubicki sztab WOŚP starał się od trzech lat - i otrzymał to z numerem seryjnym 80, wylicytował Jacek Rutkowski, Prezes Zarządu Komplementariusza-Komandytariusz PW Mat-Bud, ofiarując za nie ostatecznie 10 tys. zł
W całej gminie Lubicz podczas 31. Finału WOŚP zebrano ponad 206 356,13 zł. To oczywiście rekord zebranej kwoty w historii sztabu oraz imponująca suma jak na 20-tysięczną gminę. Wynik z poprzedniej edycji został przebity o ponad 70 tys. zł. Imponujące wyniki osiągnięto w takich sołectwach jak Złotoria czy Rogowo (blisko 50 tys.zł).
- Pięknie dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zagrali razem z naszym lubickim sztabem, jesteście wspaniali – mówi szczęśliwa Katarzyna Gałka, szefowa sztabu.
Podsumowując, na wynik w gminie Lubicz złożyły się: kwota z puszek wolontariackich plus terminal (kwestowały 33 osoby) - 96641,00 zł, kwota z puszek stacjonarnych - 90286,13 zł, kwota z e-skarbonki - 19429,00 zł.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Każda odsłona WOŚP, która się chwali ile to zebrała pieniędzy na.. publiczne ratowanie zdrowia w Polsce jest jednocześnie ogromną porażką Ministerstwa Zdrowia, rządu i po prostu tego państwa, które w wielu aspektach życia nie działa i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jednocześnie też pokazuje jaką siłę ma naród, który się jednoczy. Dlatego od lat ci co rządzą za wszelką cenę dzielą nas jako społeczeństwo.
Dokładnie tak jest! Mobilizacja w narodzie jest przeogromna. Na przekór wszystkiemu.
Cel fajny tylkoo co deprawować dzieci spotkaniem z zaburzonymi .