
Wielkimi krokami zbliża się otwarcie tegorocznego Jarmarku Bożonarodzeniowego w Toruniu. Organizatorzy zaprezentowali właśnie szczegółowy harmonogram. Jarmark wystartuje 23 listopada, a zakończy się 22 grudnia.
Już tylko 50 dni pozostało do Wigilii Bożego Narodzenia. W Toruniu świąteczny klimat poczujemy zdecydowanie wcześniej, bo już od 23 listopada. Na ten dzień zaplanowano inaugurację Jarmarku Bożonarodzeniowego.
W tym roku Jarmark tradycyjnie ma przyciągnąć mieszkańców wieloma stoiskami z ozdobami świątecznymi, biżuterią, galanterią skórzaną, produktami regionalnymi czy grzańcami. Nie zabraknie też wielkich atrakcji rodem z wesołego miasteczka - koło młyńskie, ciuchcia św. Mikołaja czy karuzela wiedeńska.
Otwarcie bram odbędzie się 23 listopada o 10:00, ale uroczystości z wielką pompą rozpoczną się dopiero po zmroku. Na 17:30 zaplanowano paradę ze św. Mikołajem i Orkiestrą Dętą ze Złej Wsi Wielkiej, zaś o 20:00 na scenie na Rynku Staromiejskim wystąpi Gosia Andrzejewicz.
40-letnia piosenkarka to laureatka wielu nagród muzycznych, zdobyła między innymi Eska Music Award w kategoriach Radiowy Debiut Roku, Superjedynki w kategoriach Wokalistka Roku oraz Debiut Roku czy VIVA Comet Award w kategoriach Charts Award za singiel „Pozwól żyć”. Była też nominowana do Fryderyka w kategorii Nowa Twarz Fonografii.
Toruński Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa od 23 listopada do 22 grudnia. Będzie otwarty od poniedziałku do czwartku od 12:00 do 21:00, w piątek od 12:00 do 22:00, w sobotę od 10:00 do 22:00, zaś w niedzielę od 10:00 do 21:00.
Szczegółowy harmonogram znajduje się na oficjalnej stronie Toruńskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego - www.jarmarktorun.pl
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kilka straganów z drogim badziewiem, droga kielbasa (tradycyjny wyrób, ale na targowisku taniej) i drogie atrakcje. Jak co roku to samo, te same budy, ci sami sprzedawcy, ten sam asortyment, te same ozdoby, te same atrakcje. I wisienka na torcie: Andrzejewicz, dziewczyna co na codzień śpiewa do wieczornego drinka w hotelach, a jej kariera dawno się skończyła. Więcej w Kowalewie na targu można znaleźć. Jaki Pan, taki kram.
Polak to jednak maruda
Bez sensu, to co w sklepach, tylko dwa razy drożej i w tłoku.
Niestety ten nasz jarmark nie zachęca wcale. Bardzo starodawne tandetne " atrakcje " ,a w tych budkach typowi handlarze sprzedający chinszczyzne. Nie jest to klimatyczny jarmak, myślę że może się spodobać tylko osobie co wcześniej się znieczuli tam jakimś winkiem, bo na trzeźwo się nie da.
Jeden plakat - tyle błędów! Kto go tworzył? Dzieci w szkole podstawowej lepiej ogarniają takie rzeczy! WSTYD!