Reklama

W Toruniu powstanie zjazd na autostradę A1

12/07/2021 13:30

Nasze miasto zyska połączenie z autostradą A1 i drogą ekspresową S10. Gwarantuje to porozumienie zawarte z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Jednak na te wjazdy kierowcy będą musieli trochę poczekać…

Wydaje się, że to koniec jednego z najdziwniejszych rozwiązań komunikacyjnych w regionie. W końcu, po kilku latach dyskusji Prezydent Torunia Michał Zaleski podpisał z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad porozumienie w sprawie budowy łącznika między A1 i drogą krajową nr 91, który zapewni wjazd na autostradę w Czerniewicach.

- Powstanie nowego układu sprawi, że węzeł koło Czerniewic wreszcie zyska funkcjonalność - powiedział prezydent Michał Zaleski. - Od lat mówiło się, że nie mamy połączenia drogi krajowej nr 91 z autostradą. Poprzez tę łącznicę i węzeł Toruń-Południe będziemy już to połączenie mieli, a jest ono dla nas newralgiczne i strategiczne.

To długo wyczekiwana inwestycja. Dzięki niej, zamiast nadkładać kilkanaście kilometrów drogi i korzystać z węzła w Lubiczu lub do Ciechocinka odcinkiem DK 91, na którym bardzo często dochodzi do groźnych wypadków, na autostradę będzie można wjechać już w Toruniu. Może też pomóc przyciągnąć inwestorów do Toruńskiego Parku Technologicznego przy ul. Włocławskiej oraz przy ul. Andersa.

Jest też druga dobra informacja. Nasze miasto zyska bezpośrednie połączenie z S10. Na węźle Toruń Podgórz ma powstać łącznik podobny do tego w Czerniewicach, co ułatwi wjazd i zjazd z drogi ekspresowej do miasta.

- Koszty inwestycji zostaną poniesione przez inwestora drogi ekspresowej, natomiast my weźmiemy na siebie obowiązek eksploatacji tych fragmentów drogi 91 i pobudowanej łącznicy, które znajdą się w granicach Torunia. Będziemy te fragmenty utrzymywali, odśnieżali, dbali o znaki drogowe - wyjaśnił prezydent. 

Warto podkreślić, że włodarz Torunia poinformował, iż w zamian za te inwestycje podjął decyzję o zrzeczeniu się przez miasto odszkodowań, które GDDKiA musiałaby zapłacić za miejskie grunty znajdujące się w niektórych fragmentach. 

Porozumienie miasta z GDDKiA zostało podpisane, ale to dopiero wstęp do całego projektu. Trasy mają gotowe w najbliższych latach. - Pozostaję z nadzieją, że to będą raczej 3 lata, a nie 5, ale dopóki nie są rozstrzygnięte przetargi, dopóty nie są znane także harmonogramy - dodał Michał Zaleski.

(AM)

Fot. GDDKiA

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2021-07-12 14:53:38

    Zaproponowane połączenie z układem drogowym miasta jest śmiechem na sali, logiczniej było by podpiąć się do trasy nowo mostowej zamiast tworzyć bezsensowne skrzyżowanie na DK91 w Czerniewicach. Kto to wymyśla by jedną linie kolejową przekraczać 3 razy??

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • DJ - niezalogowany 2021-07-12 15:04:06

    Nie było to źle, teraz zrobili to też niedobrze....

    • Zgłoś wpis
  • mariusz - niezalogowany 2021-07-12 21:51:00

    Powiedz, jak to zrobić.

    • Zgłoś wpis
  • Marcin - niezalogowany 2021-07-13 12:20:18

    Przesuwając powiązanie z wysokości solankowej i podłączając się do trasy wschodniej, zyskamy lepsze połączenie w wyższym standardzie, dostęp do terenów przemysłowych przy Włocławskiej zostaje taki sam dodatkowo łatwo komunikujemy się przez nowy most z pozostałą częścią miasta, ruch z krajowej 15 nie rozjeżdża Andersa i Łódzkiej.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Andrzej - niezalogowany 2021-07-12 20:29:52

    Doskonałą wiadomość.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Greg - niezalogowany 2021-07-12 23:45:43

    "włodarz Torunia poinformował, iż w zamian za te inwestycje podjął decyzję o zrzeczeniu się przez miasto odszkodowań, które GDDKiA musiałaby zapłacić za miejskie grunty znajdujące się w niektórych fragmentach." Geniusz, wybawca przy tym. Tzn że niby bez tego zrzeczenia się odszkodowań 200tys miasto nie miałoby połączenia z nowoprojektowaną S10 poza tym istniejącym kadłubkowym węzlem u wylotu na Bydgoszcz? Że połączenie z A1 na południu miasta to łaska? Hahah, nasz "włodarz" jest regularnie rolowany przez bydgoską GDDKiA i tnącą koszty wszędzie gdzie się da Warszawę, zwłaszcza tam, gdzie nie napotyka na żaden opór lub trafia na ignoranta (lub jedno i drugie). Spójrzcie ile węzłow na S10 zyska Bydgoszcz, spójrzcie ile dróg wylotowych zyskuje w przekroju 2x2 w ostatnich latach. Dzięki prezesowi spółdzielni Zaleskiemu, który nie jest w stanie spojrzeć dalej za rogatki miasta niż na metr, w przyszłość dalej niż na kwartał Toruń na komunikacyjnej mapie Polski jest relatywnie degradowany. Na marginesie- ten planowany węzeł w Czerniewicach to też kuriozum, pokręcone g w standardzie drogi osiedlowej. Brawo p. Zaleski!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefan - niezalogowany 2021-07-13 12:08:27

    Greg jak taki mądry to na prezydenta startuj, a nie farmazony opowiadasz

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Torrr - niezalogowany 2021-07-14 14:29:35

    Zbędny węzeł Podgórz przeniesie część ruchu z kierunku Łódź-centrum z nowego mostu na stary. Dodatkowo 5-7 tys pojazdów na dobę. Jadący z tego kierunku nie będą się przecież cofać tą łukowatą łącznicą do Łódzkiej/Solankowej w lesie pokręconą drogą, tylko polecą S10 prosto najkrótszą drogą przez węzeł Podgórz na stary most nie zdejmując nogi z gazu. Niepojęte, że prezydent kastruję z ruchu nowy most (w przyszłości też zachodni) przenosząc dodatkowy ruch najkrótszą drogą na stary most przez węzeł Podgórz. Jeszcze nie jest za późno. Wystarczy zrezygnować z budowy węzła Podgórz. W zamian wymóc przebudowę węzła Zachód na pełną koniczynkę (lub przynajmniej skorygować łącznice na których potrafią wywalić się Tiry). Ale po co to robić skoro również z tego kierunku (Bydzi/Poznania) większość wjedzie węzłem Podgórz w tym Tiry skręcające w prawo w Andersa :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Torrr - niezalogowany 2021-07-14 14:35:36

    Trzeba było zrobić dwupoziomowy węzeł Pileckiego z tunelem (jak pod Daszyńskiego) prosto z mostu do S10. Na rondzie zostałby tylko płynny ruch wjazdowy z Andersa na most bez zatrzymywania. Reszta w tunelu i na bajpasach zewnętrznych. Obecny bajpas na wprost (z Andersa w kier Czerniewic) przebudowany schodziłby od Łódzkiej/Andersa w prawo do tunelu zamkniętego pomiędzy Włocławską a Ametystową pod osiedlem Piaski do S10/A1. Do Czerniewic jechałby tylko ruch osiedlowy: https://i.imgur.com/gWd1ygJ.jpg

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do