
Trwa budowa nowego ronda rubinowego w Toruniu. Inwestycja jest realizowana na skrzyżowaniu Szosy Okrężnej z ul. Gagarina.
Rondo turbinowe to rozwiązanie, które jest dobrze znane przez kierowców w Toruniu - funkcjonuje między innymi na Bema, na Koniuchach czy na skrzyżowaniu obok Sądu Rejonowego.
Na rondzie turbinowym potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego nie przecinają się, a ustąpienie pierwszeństwa następuje tylko przy wjeździe na skrzyżowanie. – Pojazdy poruszające się po rondzie turbinowym są w naturalny sposób kierowane bezkolizyjnie do odpowiedniego wylotu ronda, co przez całkowite wyeliminowanie przeplatania strumieni ruchu zmniejsza ryzyko kolizji - tłumaczy rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Kolejne rondo turbinowe w Toruniu powstaje na skrzyżowaniu Szosy Okrężnej z ul. Gagarina. Aktualnie trwa budowa drugiej połowy tej nowoczesnej inwestycji drogowej, co doskonale obrazują zdjęcia z drona, które umieszczamy w naszej galerii pod tytułem newsa.
Rondo to tylko jeden z elementów przebudowy Szosy Okrężnej. W ramach tej inwestycji modernizowany jest 780-metrowy odcinek. Prace rozpoczęły się w październiku zeszłego roku, a zakończą się dopiero za rok, ale drogowcy informują, że już we wrześniu wróci tam ruch dwukierunkowy. To dobra wiadomość dla kierowców, którzy przez ostatnie miesiące musieli korzystać z długiego objazdu przez ulicę Reja.
Szosa Okrężna jest przebudowywana przez firmę ONDE. Inwestycja pochłonie 18,5 mln zł, z czego ponad 2,1 mln zł przeznaczono na urządzenie zieleni. Na realizację tego zadania Miasto pozyskało 50% dofinansowanie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w ramach budowy i przebudowy kluczowych odcinków dróg.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I znów na Jarze a na lewobrzeżu nic i Olsztyńska niedokończona
Czy to jakaś obsesja z tym Jarem ?
Tak, niektórzy mają obsesję na punkcie tego że na Jarze coś jest robione
Tam swój skowyt mogłeś wylewać jak miliony zł były wydawane na imperium pychy największego oszusta toruńskiego.
Chyba na Osiedlu Niepodległosci
W tym Miejskim Zarządzie Dróg to mamy ekspertów wysokiej klasy. Rozbudowa Szosy Okrężnej może cieszyć, bo ruch jest tam naprawdę spory, niestety jest to tradycyjnie już rozwiązanie problemu "po łebkach". I co z tego, że powstają dwie szerokie arterie i nowoczesne rondo turbinowe skoro przed samym lotniskiem będziemy mieli znów wąską drogę, jak to miało miejsce wcześniej. Tam będą się naturalnie tworzyć korki, bo ruch zwolni aby ta sama liczba samochodów mogła pomieścić się na jednym pasie.
W dodatku zabrakło( nie wiem czego czy rozumu chęci czy pieniędzy ) na pobudowanie 150 metrów chodnika i ścieżki rowerowej pomiędzy końcem rozbudowy a wjazdem na lotnisko
To są tzw. lejki Zaleskiego
Gdybyś był w temacie to byś wiedział dlaczego tak to jest robione. W miejscu, gdzie kończy się rozbudowa (od strony lotniska) będzie skrzyżowanie z trasą średnicową. Ona ma przebiegać za UMK w stronę lotniska. Rozbudowa dwóch jezdni dalej wzdłuż Okrężnej nie ma sensu, tam powinien być ruch lokalny, do osiedli w tym 'sektorze', czyli bloki wzdłuż Polnej i działki Józefa. Reszta powinna zostać zrzucona na Średnicówkę, Chełmińską, Grudziądzką, bo są odpowiednio szerokie. I zapewne też był taki zamysł przy przebudowie Polnej/Okrężnej - ograniczenie ruchu do lokalnego, bo średnicówka ma przejąć główne obciążenie.
Spoko, na samej średnicówce też się zrobi lejki, tak jak to jest na istniejących fragmentach trasy.
Jedyny lejek jest na wiadukcie w pobliżu Skłodowskiej. A tak na całej długości jest ładnie szeroko. Przesadziłeś z liczbą mnogą ;). W sumie tam niewielki penie nakładem środków dałoby się zrobić drugi pas w kierunku Skłodowskiej, bo głównie tu się korkuje w szczycie. Może ktoś kiedyś na to wpadnie, ale póki co niech zrobią średnicówkę w stronę lotniska, bo tego mocno brakuje.
Oczywiście, a między dworcową i grudziądzką nie ma lejków
Ten lejek to akurat przez mieszkańców Świętopełka przy stawach
Przecież tam na wysokości stawów jest zostawione miejsce by lejka nie było
Póki nie dobudują drugiej jezdni, będzie lejek mieszkańców.
Nie, to lejek Zaleskiego bo nie miał pieniędzy
Leje na to, jest spoko
Szkoda mówić to tylko chwilowe rozwiązanie takie rondo. Osiedlem rośnie aut przybywa... Po co zrobić coś raz a dobrze, jak można potem rozbudowywać itp i kolejna kasa do rozdania... Nie wiem czy taką drogę zaplanowali w latach 1970 przez projektantów z Trójmiasta...