
Skrzyżowanie Szosy Chełmińskiej i Polnej jest jednym z najbardziej newralgicznych punktów na drogowej mapie Torunia. Kierowcy przejeżdżający w tym rejonie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu muszą liczyć się z korkami. Jest jednak pomysł, który ma rozwiązać ten problem.
Polna i Szosa Chełmińska to dwie kluczowe ulice w naszym mieście. Pierwsza jest ważnym połączeniem pomiędzy wschodem a zachodem Torunia. Szosa Chełmińska łączy z kolei centrum miasta z Wrzosami.
Każdego dnia poruszają się nimi tysiące torunian. Nic więc dziwnego, że skrzyżowanie Polnej z Szosą Chełmińską regularnie jest zakorkowane. Rozwiązaniem tego problemu może być rondo. 16 stycznia wniosek w tej sprawie skierował do prezydenta Pawła Gulewskiego radny Michał Rzymyszkiewicz.
- Od samego początku wykonywania przeze mnie mandatu radnego namawiam do tworzenia rond, gdzie tylko jest to możliwe. Ronda upłynniają ruch i spowalniają go, poprawiając przy tym bezpieczeństwo. W tym konkretnym miejscu w godzinach porannych na Szosie Chełmińskiej tworzy się korek od strony ul. Jeleniej, który sięga momentami, aż do ul. Św. Antoniego. Z kolei w godzinach popołudniowych najbardziej problematyczny jest przejazd od strony ul. Polnej. Tam korek zbliża się do ul. Legionów - mówi w rozmowie z ototorun.pl rajca.
W odpowiedzi na wniosek radnego prezydent Paweł Gulewski poinformował, że 21 stycznia nad sprawą pochyliła się Komisja Organizacji i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Pierwszym etapem ewentualnych zmian na skrzyżowaniu Polnej z Szosą Chełmińską ma być przeprowadzenie pilotażu.
Do końca II kwartału 2025 roku zostanie opracowany projekt zakładający opracowanie organizacji ruchu w formie tymczasowego ronda turbinowego. Ten ruch ma pozwolić na określenie tego, czy zaproponowane przez radnego rozwiązanie sprawdzi się w praktyce. Dodatkowo na bazie pilotażu zostanie stwierdzone to, czy na skrzyżowaniu Polnej z Szosą Chełmińską lepiej będzie funkcjonowało rondo turbinowe, czy też tradycyjne rondo.
W przestrzeni publicznej pojawiła się też pierwsza propozycja nazwania nowego ronda. Toruński społecznik Jacek Koszelak, który jest szefem sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przy Placówce Wychowawczo-Opiekuńczej Młody Las chciałby, aby rondo nazwano rondem WOŚP. Wniosek w sprawie nazwania jednego z toruńskich rond lub skwerów imieniem WOŚP złożył już w maju 2024 roku.
Na rondach turbinowych potoki ruchu się nie przecinają, zapewniając maksymalnie bezkolizyjną jazdę pojazdom. Jest to rozwiązanie doskonale znane w Toruniu. Pierwsze rondo turbinowe powstało w Toruniu w 2019 roku na skrzyżowaniu ulic Przy Kaszowniku i Warneńczyka.
Obecnie ronda turbinowe funkcjonują m.in. na skrzyżowaniach ulic: Warneńczyka, Grudziądzkiej, Bażyńskich; Grudziądzkiej, Polnej, Celniczej; Bema, Kraszewskiego, Fałata oraz Konstytucji 3 maja i Ligi Polskiej.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To może od razu im.Św. Jurasa Owsiaka? Weźcie się puknijcie w te głupie łby.
Świetny pomysł ????????♂️???? trzeba w końcu tej bandzie pisowsko konfederacyjno katolickiej pograć na nosie ????????????
Jedz cymbale do szpitala dziecięcego w Toruniu i zobacz ile jest tam wszelkiego sprzętu WOŚP. Mojemu synowi teren sprzęt uratował życie. Słuchaj dalej RM i rynsztokowej retoryki PIS pewnie już nie zmądrzejesz lecz może przestaniesz się kompromitować emerycie.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Sam jesteś cymbałem.Tyle ile ten cały WOŚP zebrał przez te wszystkie lata to porównaj ile razy więcej idzie z rządowych pieniędzy czyli m.in.Twoich i Moich rocznie na służbę zdrowia.Kilkanascie razy więcej.A po drugie po to płacę składki całe życie że każdy rząd bez łaski Owsiaka ma obowiązek mnie leczyć.Nie róbmy z niego jakiegoś bożka...
Jakie to głupie łby piszą te bzdury, wpływ zebranych środków przez tych ludzi na służbę zdrowia ma taki wpływ jak górski wiatr na baranie rogi, stanowi tak: jak 1 grosz do 100 złotych, czyli żaden. Nie ośmieszajcie się i nie ośmieszajcie zacnego miasta. Jeszcze więcej takich głupich pomysłów i Toruń stanie się pośmiewiskiem Polski.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Gonić z Polski czerwone kanalie. Płace w tym kraju podatki i oczekuję dostępu do służby zdrowia. Juras ogóras ludzie nie wierzą w BOGA ale w czerwone okulary się wpatrują. Gość sobie zrobił dobry biznese
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Lewaki teraz rządzą to są takie pomysły odnośnie nazwy. Orkiestra, niedługo Czegewary, albo jakiegoś innego ciepłego chłoptasia lub jakieś lesby. Tyle jest z kart historii znanych nazwisk, ważne jest lewactwo
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Jak się będzie nazywać to rondo to mi gula, ważne jest jak się będzie nim jeździć. Pierwszego dnia jadąc z Torunia do Lubianki ok. godz. 16 stałem w korku 25 minut, gdy były światła ok 4 minut. Gratuluję pracownikom i decydentom z MZD. Długo jeszcze będzie trwała ta farsa?