
Wypadek w Toruniu. Samochód osobowy potrącił mężczyznę. Do tego zdarzenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Bema.
Kolejne niebezpieczne zdarzenie na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Bema w pobliżu lodowiska TOR TOR. W minioną sobotę (11.01) ok. godz. 19:30 osobowy Mercedes potrącił mężczyznę. Poszkodowany 62-latek trafił do szpitala. Za kółkiem samochodu siedziała 37-letnia kobieta. Była trzeźwa. Policja wyjaśnia teraz okoliczności tego wypadku.
To już kolejne potrącenie w tym miejscu. Przypomnijmy, niecały rok temu - 18 stycznia 2019 roku - na przejściu dla pieszych przy lodowisku doszło do śmiertelnego potrącenia. Kierująca osobową Skodą Fabia 62-latka potrąciła dwie osoby przechodzące przez jezdnię. 72-letni mężczyzna - kibic toruńskiej drużyny hokejowej - zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Druga z poszkodowanych osób - 54-letni mężczyzna - została natychmiast zoperowana.
W tym miejscu na początku 2019 roku doszło do śmiertelnego potrącenia.
Kobieta przyznała się do winy. Usłyszała zarzut spowodowania wypadku w ruchu drogowym ze skutkiem śmiertelnym. W październiku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Ewie Cz. Grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. KMP w Toruniu
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Osobowy mercedes potrącił? Naprawdę sam jechał? A może trzeba było napisać "kierująca osobowym mercedesem potrąciła pieszego"? Czy to już za trudne?
Nie chciałbym pytać po złośliwości - po prostu ciekawi mnie, czym się kierują ludzie, którzy piszą w ten sposób. Dlaczego tak często pisze się o "samochodach, które potrącają pieszych", a nie o "kierowcach, którzy potrącają pieszych"?
Pozwolę sobie zamienić słowa "samochód osobowy" i "kółko" w części artykułu:
"Rower potrącił mężczyznę.
W minioną niedzielę (12.01) ok. godz. 19:30 rower potrącił mężczyznę. Za kierownicą roweru siedziała 37-letnia kobieta. Była trzeźwa."
Troszkę się czepiacie. Wiadomo, że ktoś musi kierować, a czytelnik wie o co chodzi. Jeśli ma być bardzo bezpiecznie to na każdych pasach powinno być światło "na żądanie", które świeciłoby się wtedy, gdy pieszy naciśnie przycisk.
To jest efekt budowania wielopasmowych ulic w centrum miast rodem z PRL-u. Każde przejście dla pieszych w takim przypadku powinno mieć światła na przycisk.
Szeroka dwupasmowa droga i ograniczenie do 50. Z jednej strony zachecamy do szybkiej jazdy rowna i szeroka droga a z drugiej postawimy ograniczenie, absurd. Przypomne, ze pare dni temu na wniosek prezydenta rada miasta odrzucila koncepcje przebudowy drog zwana wizją zero czyli np zwezanie drog w celu osiagniecia zerowej liczby wypadkow z udzialem pieszych ale tak Torunianie wybrali, tego chcieli glosujac na Zaleskiego., pretensje moga miec tylko do siebie.
Tam jest slabe oswietlenie po zmroku. A pieszego widac dopiero jak wejdzie na jezdnie.
To przejście jest ewidentnie niedoświetlone, ale piesi też ubierają sie w trudno widoczne kolory
Hej...ja uważam ;że piesi....powinni też zachować szczególną ostrożność.... Przechodząc na pasach bez sygnalizacji...często bywa tak 'że wchodzi. Ktoś "" bez spojrzenia czy nie nadjeżdża auto...jestem kierowcą...a czy przechodzący przez jezdnię zastanowił się ..czy auto zdąży zachamować ?czy nie jest śliska powierzchnia?uczono nas o zachowaniu bezpiecznej odległości ...bezpieczna odległość powinna być też uważana przez pieszych.....
zgadzam się z tym że jest to przejście nie oświetlone, jeżdżę tą drogą codziennie, po zmroku nie widać pieszego. Zawsze jadę z pewną obawą, bo jestem początkującym kierowcą
W tym miejscu po zmroku piesi są bardzo słabo widoczni w szczególności, kiedy z przecieka jadą samochody, które dodatkowo oślepiają widok na przejście. W związku z umiejscowieniem przy ulicy Bema aren sportowych i duża częstotliwością prowadzonych na nich imprezach, władze miasta powinny rozważyć wybudowanie klatki nad ulica.