
Zgodnie z tradycją w Lubiczu finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizują dwie szkoły podstawowe. Rok temu zebrały razem ponad 18,5 tys. złotych.
Nadzieja na pobicie rekordu po raz kolejny jest uzasadniona, gdyż zbierane kwoty rosną z każdą edycją WOŚP. — Co roku zbieramy coraz więcej, a nasz rekord to 10 tys. złotych zebranych rok temu — mówi Dorota Drozdowska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Lubiczu Górnym.
Podobnie sytuacja wygląda w Szkole Podstawowej im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego w Lubiczu Dolnym. — Zwykle zbieraliśmy po ok. 3-4 tys., dwa lata temu było 4,7 tys., ale rok temu był duży skok i zebraliśmy aż ponad 8,5 tys. złotych — podaje Sylwia Knieć, koordynatorka szkolnego sztabu WOŚP.
Pula przedmiotów, które będą licytowane, ciągle rośnie. — Mamy książki, kolorowanki w dużych formatach, być może będzie rower prosto ze sklepu, ale najcenniejsze przedmioty napływają zwykle pod koniec zbiórki — mówi Dorota Drozdowska. Z kolei w Lubiczu Dolnym tradycyjną już atrakcją są rzeźby lokalnego artysty Janusza Drapały, poza tym kupić będzie można bieliznę firmy Darex, gadżety gminne i te z logiem WOŚP, wiele wyrobów z domowych spiżarni oraz prace artystyczne uczniów.
Dla Szkoły Podstawowej z Lubicza Górnego będzie to już szesnasty finał WOŚP. Natomiast w Lubiczu Dolnym pieniądze zbierają od tak dawna, że trudno określić, kiedy był ten pierwszy raz. — Nikt nie pamięta początków, ale najstarsza stażem nauczycielka twierdzi, że to już nasz 24. finał — zastanawia się Sylwia Knieć.
W obu szkołach świętowanie zaczyna się równo o 15:00, lecz przygotowania zaczęły się już dużo wcześniej. Na gości będzie czekało bowiem wiele atrakcji. Uczniowie przygotowują piosenki i występy. W Lubiczu Górnym korzystają ze sprawdzonych rzeczy, czyli m.in. kąciki gastronomiczny i z rękodziełem, malowanie twarzy i mecz uczniów z rodzicami, który rozpocznie się o godz. 14:00 na orliku przy szkole. Zwykle przyciąga to ponad 300 osób w trakcie całego finału. Z kolei w Lubiczu Dolnym gości zachęcić mają atrakcje przygotowane przez klub seniora i strażaków (tym pokaz udzielania pierwszej pomocy). Jest także szansa, że podobnie jak w przeszłości i w tym roku pojawią się znane osobistości, jak np. Paweł Przedpełski.
Imprezy mają charakter lokalny, nie powinno więc zabraknąć przedstawicieli władz. Co roku obie szkoły odwiedzają wójt Marek Olszewski oraz sołtysi.
(MS)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo dla tych ludzi. Jak widać wieś nie tylko Rydzykiem stoi.
Lubicz górą to ludzie tworzą społeczność i jak widać "lubicka" jest najlepsza!!