
Szokująca informacja. W przyszłym roku w Toruniu nie odbędzie się kolejna edycja festiwalu światła. Nie jest to jednak koniec tej charakterystycznej imprezy w naszym mieście.
Nieco ponad miesiąc temu - od 20 do 24 sierpnia - w Toruniu odbyła się już 15. edycja Bella Skyway Festival. W centrum miasta zaprezentowano aż 18 instalacji w trzech strefach: na Starówce, w Dolinie Marzeń i Błoniach Nadwiślańskich.
Dziś dowiedzieliśmy się, że w przyszłym roku Festiwal nie zostanie zorganizowany. Oficjalnie ogłosił to prezydent Torunia Paweł Gulewski w wydawanym przez Urząd Miasta Torunia najnowszym numerze Toruńskiego Informatora Kulturalno-Artystycznego Ikar.
- W 2025 roku nie będziemy organizowali tego festiwalu. Dajemy sobie czas na zastanowienie się nad jego formułą. Tegoroczna, 15. edycja była bardzo poprawna, nawiązywała charakterem do pierwszych edycji. Teraz jednak chcemy wspólnie zastanowić się, jak zmienić Bella Skwyay - powiedział w "Ikarze" prezydent Torunia.
Jednocześnie Paweł Gulewski uspokoił mieszkańców i poinformował, że impreza wciąż będzie odbywać się w Toruniu, ale w dwuletnich cyklach. Oznacza to, że kolejna edycja Bella Skyway Festival zostanie zorganizowana dopiero w 2026 roku.
- Nie chcę rozstawać się z marką tej imprezy, ale niektórym festiwalom dobrze robi to, że organizowane są w dwuletnich cyklach. Dlatego na kolejny Bella Skyway Festival zaprosimy w 2026 roku, żeby odbiorcy i organizatorzy mogli za nim zatęsknić. Być może wywołam tą decyzją dyskusję, ale akurat na dyskusji bardzo nam zależy - dodaje Gulewski.
Jakie są konkretne powody takiej decyzji? Więcej na ten temat mamy się dowiedzieć na jutrzejszej konferencji prasowej, w której weźmie udział między innymi prezydent.
Wszystko wskazuje na to, że Urząd Miasta Torunia wsłuchał się w głosy wielu mieszkańców, którzy po ostatnich edycjach twierdzili, że pewna formuła Skyway po prostu się wyczerpała. - Skyway stał się kiczowaty. Kiedyś ten festiwal miał wspaniały charakter artystyczny. […] Nie chodzi o to, żeby zjeść kiełbaskę, wypić browara i kupić sobie świecący balonik. To nie jest tylko festiwal dla turystów. To też festiwal dla torunian - mówił w niedawnym wywiadzie dla ototorun.pl Łukasz Broniszewski, toruński społecznik. Całości możecie posłuchać TUTAJ.
Międzynarodowy Festiwal Światła „Bella Skyway Festival” jest organizowany w Toruniu nieprzerwanie od 2009 roku. Impreza odbyła się nawet w 2020 roku, kiedy świat walczył z pandemią koronawirusa. Wówczas odbył się tak zwany Auto Skyway w formule drive-through na toruńskim lotnisku. To bez wątpienia największa impreza kulturalna w naszym mieście. W rekordowych latach 2018-2019 wzięło w niej udział ok. 400 tys. widzów.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ostatni Skyway to była chała nad chałami. Skoro miasta nie stać na dobre instalacje i współpracę z prawdziwymi artystami to lepiej nie marnować pieniędzy i nie wydawać ich na miernoty. Bardzo dobra decyzja, szkoda że rak późno.
Niszczą wszystko co polskie pewnie Oktoberfest nam tu urządza.
Światowe Dni Młodzieży zrobią
Skyway-nawet nazwą typowo polska.
Chyba jesteś niepoważny. Festiwal w bieżącym roku nareszcie, po latach, znów był taki, jaki powinien być. W końcu wrócił artyzm, a nie jakieś wyświetlanie bajek na ścianach.
Festiwal światła w Toruniu przyciąga co roku masę ludzi. Gdzie mogą spędzić piękne wieczory na spacerach przy pięknych wyswietleniach .Jest to doskonała forma promocji miasta w światowych festiwalach Toruń zaistniał w tej dziedzinie .Mówiąc że na festiwalu można kupić piwo kiełbaski czy kiczowate świecidełka dla dzieci jest wielka bzdura ludzie chcą tego dziecię są zadowolone i utkwi im w pamięci może i przez te gadżety że była w Toruniu na każdym światowym Skaywaj są stoiska jedzenie piwo to rzecz normalna i naturalna żyjemy po to żeby sprawiać przyjemności z wyświetleń i nie rozumie decyzji prezydenta gdzie miasto dokłada znikome pieniądze. Może lepiej dać więcej Zydowiczowi i dokładać do utrzymania hali i robieniem konkurencji miastu zamiast w hali Jordanki imprezy będą u niego.Zostaeiam do dalszych komentarzy
W zeszłym roku było przed wyborami. Zbyt ryzykowna decyzja. :)
Myślisz że Zaleski bał się podjąć taką decyzję?
Kalkulacja polityczna, geniuszu.
Sądzisz że Zaleski tak właśnie kalkulował przed wyborami, że nie warto o tym przed wyborami mówić?
@Terenia jak widać po twoim poście - idioty nie trzeba prowokować, żeby ujawnił że jest idiotą. Zanim coś napiszesz, weź oddech, może ci przejdzie
To zła decyzja. W Festwalu biorą udział tysiące Torunian i turystów, którzy tu nocują i zostawiają pieniądze. Zamiast poprawić i unowocześnić formułę festiwalu najłatwiej jest zlikwidować. Zresztą Platformie najlepiej wychodzi właśnie likwidacja.
Dzie ja teraz róg świcący jednorożcowy dostanę kupić ?
Adi, biedaku, a tak czytać ze zrozumieniem to w szkółce nie nauczyli? Przecież ma to być impreza w cyklu dwuletnim, ma być ciekawa, na poziomie, a nie wiejska popierducha dla gawiedzi, dla której ważne jest, aby migało i piwsko się lało!Ryś
To bardzo dobra decyzja. Toruń nie potrafi przygotować infrastruktury na taką ilość turystów. Najwyższy czas zrobić krok w tył i przemyśleć wszystko. Tegoroczna edycja pokazała, że brak jest pomysłu na imprezę. Zarówno forma jak i treść pozostawia wiele do życzenia. Myślę, że organizacja przerosła TAK. Czas sprawę przemyśleć...
Tak tak sołtys jest zaj*bisty w myśleniu. Niech dialog jeszcze zorganizuje. Jak przemyśli z kumplami przy flaszce ten krok w tył to będzie aż postęp. Tylko żeby mu się obwody od myślenia nie przegrzały bo jeszcze zrobi się samozapłon na wrzosowisku. To miasto to jest jakiś denny żart.
Witamy w uśmiechniętej Polsce
Jak sołtys jeszcze trochę się powsłuchuje w te różne głosy, to w ciągu pięciu lat zdąrzy w ogóle Toruń zlikwidować. Zostanie pustynia, za chwilę nie będzie już żadnego powodu żeby ktoś tu chciał z własnej woli mieszkać. A bez wydarzeń, festiwali i parkingów dla turystów nikt też nie będzie chciał przyjechać. Zostaną tylko targowiska i wrzosowiska dla lokalnych kmiotów. Samozaoranie.
Ale czy naprawdę jak festiwal to taki wieśniacki jak ten Skajłej? Przecież to jak dożynki na wsi
a moze ktos wymyslil cos lepszego ?? nowego ??? innego ??? moze miejsce tego co sie wypalalo zajmnie cos co zrobi jeszcze lepszy show i w koncu miasto cos z tego bedzie mialo ???, pomyslecie troche najpiew zanim zacniecie cokolwiek krytykowac, ale najlatwiej narzekac i stekac ale zrobic cos samemu ....
Popieram.Już dawno temu pisałem że formuła tego festiwalu przez te wszystkie lata się wyczerpała.Zrobił się z tego tani jarmark jak na dożynkach z balonikami i watą cukrową.Trzeba zmienić formułę ale nie likwidować.Plus dla Prezydenta.Zaleski się bał cokolwiek zmienić.
Jaki prezydent? Ten koleś nie nadaje się nawet na sołtysa. Na razie "zmienia" przez likwidowanie tego co wartościowe i zwężanie żeby zachować tandetę. Poza tym żadnych sensownych pomysłów, bo z tą zajezdnią to mocno naciągana historia. Faktycznie trzeba się niczego nie bać żeby tak orać swoje miasto. On spokojnie może startować w konkursie na najgorszego naczelnika Torunia wszechczasów.
Skajłej to cos wartościowego?
Tak, pod warunkiem że ktoś umie wyjść swoim rozeznaniem świata ponad poziom chłopa pańszczyźnianego.
Oho, ukulturalniona, wrażliwa artystycznie elita
No właśnie nie żadna elita. Trzeba być do szczętu tępym żeby nie rozumieć że nie zażyna się kury dopóki znosi jaja. Festiwal miał dobre opinie, był dobrą reklamą i przynosił przedsiębiorcom wpływy. Ostatnia edycja była udana. Jak ktoś nie lubi nie musi chodzić. Nie ufam sołtysowi, pewnie się okaże że zrobi w festiwalu to samo co z trasy staromostowej.
Anioł. Prezydent powinien posiadać wizję rozwoju miasta a nie targowiska Anioł
Jeden z najfajniejszych festiwali... Bardzo szkoda. Odstępy dwuletnie nie wydają się być dobrym pomysłem. Rozumiem, gdyby było to nieoplacalne. Mi tegoroczna edycja bardzo się podobała... Przeciez chodzi głównie o ten wspaniały klimat festiwalu. O spędzenie czasu z rodziną, znajomymi, włóczenie się ulicami pięknie oświetlonego nocą miasta. Nie oczekujmy gwiazdki z nieba... Niestety nie każdemu da się dogodzić ;) Uwazam, że festiwal powinien odbywać się co roku.
Proszę popatrzeć na łódź. Tam właśnie się skończył podobny festiwal światła. Nie taka chała jak w ostatnich latach u nas w Toruniu. Dobra decyzja by porozmawiać. Pomysły panów z TAK się skończyły. Trzeba ich wymienić.
Toruń zaraz będzie Chełmżą przyszły rok brak grand prix , brak skyway , brak większych inwestycji i myśli z rozmachem no Panie Gulewski ………
Ale to będzie brak inwestycji w drodze dialogu oraz wsłuchiwania się w głos mieszkańców. Sołtys zorganizuje kolejny kongres i kolejne targowisko po zwężeniu jakiejś ulicy. Dzięki temu Toruń stanie się innowacyjny.
Super informacja. Oby już zakończyła się ta szopka. Nic ciekawego. Poza tym rząd platfusów pokazuje że zaczyna brakować kasy w budżecie. Czas na oszczędzanie
Nie super, bo festiwal dawał torunianom zarobić. To nie chodzi o to czy ci się podobał, tylko o to, że był ważny ekonomicznie dla miasta. To jest normalnie sabotaż ze strony gościa, który w kampanii mówił, że będzie wspierał przedsiębiorczość.
Targowisko na Chełmińskiej też daje torunianom zarobić a jakąś niechęć wyczuwam u ciebie względem tego miejsca
To niech wybudują nowoczesną wielofunkcyjną halę targową, a nie niszczą krajobraz miasta obskurnym bazarem przy g*wnianym parkingu udającym ulicę. Ale to by wymagało faktycznego działania i odpowiedzialności, a nie cyrku pod publikę.
A wieśniacki Skajłej ma zostać?
Sam jesteś wieśniacki. Ten Skajłej zwykle zbierał pozytywne opinie, i to nie z Rypina albo Chełmży tylko z cywilizowanego świata. A o g*wnianym bazarze nikt nawet nie słyszał poza lokalnymi emerytami i desperatami. W Rypnie i Chełmży też podobne g*wno mają. Czujesz różnicę?
Marsz pedałów pewnie będzie co roku pod patronatem sołtysa od bazaru i mikrolasu
Bardzo dobra decyzja! W końcu ktoś z władz przyznał, że poziom festiwalu spada na łeb. Moim zdaniem w ostatnich latach ten poziom był wręcz żałosny. Rok temu przelała się moja czara goryczy i w tym roku całkowicie odpuściłem sobie oglądanie "światełek". Oby tylko te 2 lata przerwy były spożytkowane na faktyczne szukanie konceptu i rozwiązań, a nie na parzenie kawy.
Za dwa lata to sprawa przycichnie, ludzie zapomną i będzie po Skyway-u. Za to sołtys dalej będzie strzelał selfiki na wrzosowisku ukrywając za nimi swój brak pomysłu na cokolwiek.
To nie był żaden festiwal - to było dziadostwo! Brawa dla prezydenta!
Na tej imprezie tylko nieprzebrane tłumy -koszmar w poruszaniu się -wszędzie trzeba przepychać się,instalacje często nie wiadomo co pokazujące -walące się mury i budynki-najbardziej zrozumiałe.
Bez obaw, za parę lat do tego powiatowego zadupia nie zajrzy pies z kulawą nogą. Będziesz miał ciszę i spokój, wypijesz z sołtysem tani browar z biedry.
Same mądrale, widzę. A nie łaska poczekać, zobaczyć. I dopiero ocenić.
Ale na co poczekać? Jak chcieli coś zmienić za dwa lata, to sobie mogli myśleć i w międzyczasie zrobić festiwal w dotychczasowej formie. Zwykła ściema, coś poszło nie tak, albo się coś komuś nie chce i chcą ukryć prawdziwe przyczyny. Robienie z ludzi durniów.
Najlepszą edycja był czas z filharmonią. Pokaz zintegrowany z muzyką orkiestra był cudowny. Właśnie takie pokazy powinny być przedstawiane.
Lepiej zrobić świetna, bogatą i raz na dwa lata niż biedaimpreze co rok.Pokaz dronow mi się marzy jak w Szkocji czy Chinach...to byloby coś.
Może nagle się okaże ,że festiwal trafi do Łodzi lub Bydgoszczy. Czy decyzja nie jest aby pochopna? Zobaczymy.