
Pogoda mocno da nam się we znaki. Przed nami słoneczny i gorący, a momentami upalny tydzień, który zakończy się burzami.
Po rześkim poranku, temperatura w naszym mieście podskoczy dziś do 23/24 stopni. Będzie bardzo ciepło, ale jeszcze nie gorąco. Za oknami spodziewajcie się słońca i tylko słońca. - Nadal bez coraz potrzebniejszego deszczu - zaznacza Rafał Maszewski, meteorolog i autor serwisu internetowego pogodawtoruniu.pl.
Wschodni wiatr ma być słaby. Ciśnienie atmosferyczne stabilne na lekko podwyższonym poziomie. Warunki biometeorologiczne pozostaną korzystne, czyli dobrze wpływają na nasze samopoczucie. W nocy z poniedziałku na wtorek (5/6 czerwca) pogodnie, ale dość chłodno - na skali okolice "dziewiątki" z plusem.
Także w kolejnych dniach nie ma co liczyć na opady. Co jest bardzo dużym problemem zwłaszcza w lasach. Panuje w nich duże zagrożenie pożarowe. W takich warunkach wystarczy niedopałek papierosa, by doszło do nieszczęścia. Jak wynika z map meteo, do czwartku nie spadnie u nas ani jedna kropla deszczu.
Nadchodzi upał. Jutro i pojutrze jeszcze od 25 do 27 stopni, ale w czwartek temperatura może podskoczy do nawet 30 stopni, i to w cieniu. Na słońcu zobaczymy jeszcze wyższe wartości. W piątek i sobotę załamanie pogody, czyli od dawna oczekiwane opady deszczu i burze. Pogoda może być niebezpieczna.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jakby leśnicy wzieli się za robotę i posprzątali las to by nie było tych szklanych butelek w suchej ściółce czy wiszących na gałęziach drzew a i ryzyko zapalenia lasu było by niewielkie. a tak lepiej ciąć lasy i wywalać pod siebie butelki (popatrzcie jakie pobojowisko zostawiają ci co tną lasy) niż posprzątać. to są wasze lasy i wy za nie odpowiadacie i nie zwalajcie potem winy na niedopałki.
No tak bo nie łaska po sobie posprzątać!!!!!