
Marszałek Piotr Całbecki uczestniczył wczoraj (6 lipca) w Brukseli w oficjalnym spotkaniu członków Europejskiego Komitetu Regionów z grupą deputowanych ukraińskiego parlamentu (Rady Najwyższej). Wśród tematów rozmów m.in. planowane reformy ukraińskiej administracji i ukraińskiego prawa w duchu standardów Unii Europejskiej oraz udział europejskich, w tym polskich, firm w powojennej odbudowie Ukrainy.
Wśród ukraińskich gości są członkowie parlamentarnej komisji ds. polityki terytorialnej i samorządu oraz przedstawiciele Centrum Reform Politycznych i Prawnych, ukraińskiego think tanku, który walczy z korupcją w administracji i promuje reformy, które pozwolą na przyszłe funkcjonowanie Ukrainy w zjednoczonej Europie.
Celem tej ukraińskiej misji w Brukseli są promocja przyszłej akcesji tego kraju do Unii Europejskiej oraz zapoznanie się z zasadami funkcjonowania europejskich gremiów, w tym Komitetu Regionów, oraz funkcjonowaniem zdecentralizowanej administracji regionalnej i lokalnej w krajach europejskich.
- Powiem za Janem Pawłem II: Ukraina jest częścią Europy. Proces integracyjny potrwa oczywiście jakiś czas i nie będzie prosty, ale jest oczywiste, że nasi wschodni sąsiedzi weszli już na ścieżkę integracji europejskiej – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Ukraińscy deputowani i eksperci odbywają też 6 i 7 lipca w Brukseli spotkania w Parlamencie Europejskim, w Komisji Europejskiej i w Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej KE.
Partnerem modułu jest Województwo Kujawsko-Pomorskie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
II Toruński MarSz Wołyński w 80 rocznicę ukraińskiego ludobójstwa Polaków. g. 18:00 na Faustyny
Udział europejskich, w tym polskich, firm w powojennej odbudowie Ukrainy ? A niby czym Ukraińcy mają zapłacić za tą odbudowę jak to jest według szacunków ekonomicznych jedno z najbardziej biednych państw na świecie ? No chyba, że na koszt polskiego podatnika się odbuduje, w końcu Polskę na to też stać, przecież. Niby skąd pan Całbecki wie jak będzie wyglądać powojenna Ukraina ? A może będzie pod całkowitą kontrolą Rosjan, którzy będą z trzech już stron otaczać Polskę... ? Lepiej należałoby zatroszczyć się o własny kraj i przygotować się militarnie, gospodarczo na różne scenariusze w przyszłości zamiast bez przerwy martwić się o los państwa Ukraińskiego. No ale zapomniałem, że pan Całbecki to przede wszystkim ukraiński patriota, który bryluje z flagą Ukrainy w klapie marynarki, a Polskę i los Polaków to ma raczej gdzieś...