
Udało się! Walczący z mięsakiem Piotr Daraż przeszedł kosztowną operację w Niemczech. Środki na ten zabieg zbierał cały kraj.
Pod koniec zeszłego roku 19-latek dowiedział się, że ma mięsaka. To rzadki nowotwór, który jest w naszym kraju uznawany za nieoperacyjny. Lekarze zaoferowali chemioterapię. Na początku pojawiły się efekty – ogromny guz zaczął się zmniejszać. Niestety kolejne cykle nie przynosiły oczekiwanych rezultatów.
W międzyczasie Piotr i jego rodzina dowiedzieli się, że w Niemczech znalazł się lekarz, który jest w stanie przeprowadzić operację za 200 tysięcy złotych. Właśnie dlatego w sieci wystartowała zrzutka na zabieg. Zbiórkę wspierał dosłownie cały kraj.
Pieniądze zostały zebrane w ekspresowym tempie. Łącznie udało się zdobyć ponad 206 tysięcy złotych. Zbiórkę wsparło 2 313 osób.
Jeszcze przed świętami Piotr trafił do Offenbach, gdzie została przeprowadzona operacja. Zabieg przebiegł pomyślnie - guz został wycięty w całości. Teraz Piotr będzie musiał poddać się dalszej kuracji.
– Pragnę serdecznie podziękować za wszelkie wsparcie, zainteresowanie, dobre słowa, modlitwę i inicjatywy płynące z Waszej strony. Wspaniale jest widzieć jak wciąż silna jest ludzka życzliwość i solidarność. Bardzo za to dziękuję! - napisał Piotr Daraż w mediach społecznościowych.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szybkiego powrotu do zdrowia
choruję na raka piersi a mam 30 lat więc każdy jest w grupie ryzyka Przeżut pod pachą wykryłam podczas kąpieli. Było to po ciąży .Niestety ogniska nie byłam w stanie zbadać gdyż karmiłam piersią i odstawienie od niej córci z dnia na dzień było najgorszym przeżyciem.U mnie w rodzinie nikt wcześniej nie miał nowotworu więc diagnoza była straszna ale szybko się"pozbierałam".Potem szybko 4 kursy i kolejne 4 kursy MIAŁY BYĆ ale guz się wycofał . Cały czas od początku wykrycia nowotworu stosuję Olej CBD 30 - 15 kropel i CBG 9% na dzień dodatkowo Vilcacora czyli koci pazur potocznie, Zhenu San : dieta bez cukru , mięso tylko kurczak ( własny nie z marketu) ryba , gotowane nie smażone . + Wyciskarka wolnoobrotowa i dziennie 1 l soku (2x dziennie po pół l ) z buraków czerwonych ( własne) + d + K2 4000 jednostek i uważam że te dodatkowe wprowadzenie tych produktów przyspieszyło remisję tej choroby ... teraz robie badania krwi i będę wprowadzać krzem ... lekarze też pod wielkim wrażeniem tą kurację zdobyłam od Konopnej Farmacji z Poznania i to cud że trafiłam do nich ! Obecnie czekam na radioterapię i później 12 m-cy herceptyny. Droga jeszcze długa ale warto walczyć bo mam dla kogo. Wsparcie rodziny i przyjaciół jest duże a największą radość daje mi moja Marysia która skończyła właśnie 13 m-cy!